Kim jestem?

84 11 2
                                    

[Draco]
(...)Nie wiem jak to jest. Miłość? To trudne uczucie, nie rozumiem go. Może to przez dorastanie? W każdym razie nie wiem jak mam to odebrać. Czy Potter też to czuje? Powiedzieć mu, że nie jestem pewny swych uczuć i swojej orientacji? -POTTER!- krzyknąłem

Zaskoczony i nadal zawstydzony chłopak na mnie spojrzał, zacząłem kierować się w stronę mojego pokoju, dając mu jasno do zrozumienia, że ma pójść za mną. 

-Słuchaj Potter- gniewnie syknąłem, lecz... On przecież nie zrobił nic złego, ani nic. Draco... Co ty czasem wyprawiasz? Powiedziałem do niego  już spokojnym głosem choć nadal poważnym -Jest sprawa...- 

Chłopak wydukał jakieś "Jaka?" więc zacząłem 

D: Czy ty jesteś pedałem ?
H: CO?

[Draco]
KURWA, TO NIE TAK MIAŁO ZABRZMIEĆ! - Z-ZNACZY JA JESTEM-

[Harry]
Draco... O czym ty pierdolisz? -S-słucham?- zapytałem z niezręcznym uśmiechem

D: Dobra Potter... Zapomnij o tym co powiedziałem przed chwilą, skup się na tym co powiem zaraz..
H: ?
D: To co się wczoraj stało...
H: *Rumieńce* 
D: ...To było szaleństwo! Harry, ja nie wiem czy... Ja... Nigdy nie wiedziałem, nie sądziłem, że mogę... Skąd ty może...
H: Nie wiele zrozumiałem *zaśmiałem się trochę na siłę*

D: Nie wiem kim jestem...
H: Dracon, jesteś sobą, najlepszą wersją Ciebie i... Bądź taki jak ci mówi serce, musisz iść za jego głosem by się nie zgubić więc-
D: Czy to jakiś cytat z internetu?
H: Może... Ale nie w tym rzecz! Ważne, że prawdziwy! Pomyśl o tym co czujesz Draco, o. tym. co. czujesz...
D: ...

[Harry]
Uśmiechnąłem się po czym poszedłem. Rozumiem go, też nie wiedziałem kim jestem, co mam robić... Ale zrozumiałem, mam nadzieję, że on też zrozumie.

 Chwila... Harry, nie przemyślałeś tego... Co jeśli uzna, że jednak nie, że jednak jest hetero? Albo będzie na siłę se to wmawiał? Powinienem mu coś zasugerować...?

CDN CDNNNNNNNNNNN CDNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNN

Drarry- Chcę byś to czułOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz