Musimy pogadać!

77 11 2
                                    

[Harry]
(...) Chwila... Harry, nie przemyślałeś tego... Co jeśli uzna, że jednak nie, że jednak jest hetero? Albo będzie na siłę se to wmawiał? Powinienem mu coś zasugerować...?

Trochę wpadka Harry, no wpadka. Jesteś sierotą Harry! I dosłownie i w przenośni. Głupio wyszło... Okej, nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze, wszystko będzie bardzo dobrze!

Sam czuję, że trochę się oszukuję, ale trudno. Porozmawiam z nim jutro, na razie niech zostanie sam ze sobą. 

Szedłem korytarzem, Zobaczyłem Ginny nieopodal, "Harry!" Krzyknęła dziewczyna po czym podbiegła "Ron i Hermiona cię szukają po całej szkole, mówią, że nigdzie nie mogą cię znaleźć" -Dzięki Ginny, wiesz gdzie są?- "Jasne, powiedzieli, że jak cię spotkam to mam im powiedzieć, że czekają z kremowym piwem i masz przyjść bo musicie coś obgadać... Wiesz co?" Spytała dziewczyna, a ja lekko zdenerwowany odpowiedziałem -Domyślam się... Do zobaczenia- po czym przyspieszyłem zostawiając dziewczynę za sobą

Wyszedłem ze szkoły pospiesznie i poszedłem na kremowe piwo, zobaczyłem, że siedzą niedaleko, dosiadłem się. -No hej, co tam?- Spytałem 

(H.G= Hermiona
H= Harry
R= Ron)

H.G: Serio Harry?...
R: Udajesz, że nic się nie wydarzyło? Cała szkoła gada o tym jak to pocałowałeś Malfoya... *szept*
H: C-co? Naprawdę? *szept*
H.G: Oczywiście, że tak! Nawet nie mów, że nie zauważyłeś matołku! *szept*
R: A-ale, chyba... Chyba to nieprawda, co Harry? *szept*
H.G: Oczywiście, że nie Ron! Harry nigdy nie zrobił by czegoś takiego! On nie cierpi Malfoya! Jak my wszyscy. Poza tym, czemu miałby to niby zrobić? Mam rację Harry? *szept*
H: ...
R: Harry?
H.G: wszystko okej? 
H: T-tak, tylko... *Próbowałem  coś powiedzieć, wykrztusić, ale nie mogłem... To moi przyjaciele, nie chcę ich okłamywać a tym bardziej mówić prawdy! Co mam robić? Najrozsądniej byłoby im powiedzieć, lecz jakoś delikatnie...*

H: W-w życiu z-zawsze nastaje t-taki czas kiedy o-odkrywamy s-siebie! W-wtedy zaczynamy myśleć o sobie i m-mogą nas dopaść różne p-pytania i odpowiedzi na n-nie, więc... *szept*
H.G: jesteś gejem?! 
H: H-hermiona! Proszę, ciszej... Ja-... 
R: O mój boże!!! *mdleje*
H.G: R-ron? Ron! Na Dumbledore'a ocknij się! Argh! A ty Harry?! Czemu nie powiedziałeś nam wcześniej?! My przecież-

H: Hermiona, przestań rzucać oskarżeniami! Czy to moja wina?! Uspokój się, liczyłem na bardziej wyrozumiałą reakcje!
R: *Wstaje* A-ALE MALFOY *Znów mdleje*


Drarry- Chcę byś to czułΌπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα