#10 zaskoczenie

2.1K 106 19
                                    

*skip jeden dzień 👍*

Eren pov
Siedziałem właśnie na łóżku między nogami Leviego oglądając jakiś serial. Wogóle nie mam pojęcia co się dzieje w tym filmie bo bardziej się skupiam na ręce która głaszcze mnie po głowie i nie dość że mnie rozprasza to jeszcze usypia , uwielbiam jak ktoś mnie głaszcze po głowie , moja mama zawsze to robiła gdy nie mogłem spać i zawszę działało tak samo 10 minut i już mnie nie było. Nawet nie wiem jakim cudem nie jeszcze nie śpię skoro Levi mnie tak już chyba od 20 minut mizia. Uznałem że już jestem tak senny że nie ma sensu dłużej próbować oglądać więc oparłem głowę na piersi Leviego i zamknąłem oczy wydając cichy pomruk zadowolenia na co Levi się lekko uśmiechnął.

*Skip 3 godziny*
Wstałem jakieś 10 minut temu i jestem bardziej zmęczony niż byłem zanim zasnąłem , właśnie siedziałem na łóżku wpół przytomny tuląc się do Leviego próbując go tym zatrzymać by nie wstawał i nie zmuszał mnie do iścia w takim stanie na obiad bo ja tam nie dojdę napewno nie o własnych siłach.

-no Eren proszę cię za 5 minut musimy być na dole, jak zjesz możesz wrócić do spania obiecuję nawet położę się z tobą , a teraz Choć - powiedział Levi wstając powoli z łóżka co zmusiło mnie do wstania. Niestety za długo nie pstałem bo moje nogi się po demną ugięły gdyby nie Levi leżał bym na podłodze byłem tak nieprzytomny że nie wiedziałem co się dzieje do okoła.- Eren wszystko okej? Dobrze się czujesz ?- zapytał z troską w głosie.

- mhm tak jestem tylko trochę nie przytomny poczekaj pójde szybko do łazienki zaraz wrócę- tak jak powiedziałem tak zrobiłem oblałem twarz zimną wodą i wróciłem do Leviego po czym zeszliśmy do stołówki kiedy Levi otworzył drzwi znów jak zwykle dotknął mnie zapach tych wszystkich wampirów co Levi widocznie zobaczył i szybko pociągnął mnie do naszej "prywatnej sali".

- hej wszystkim - przywitał się Levi po czym odsunął moje krzesło i pokazał ręką bym usiadł , trochę mnie to zaskoczyło pierwszy raz tak zrobił ale usiadłem po czym on zajął miejsce obok mnie. Wszystko było jak zawszę każdy rozmawiał ja porozmawiałem trochę z Marco bo dawno tego nie robiłem , w pewnym momencie poczułem czyjąś rękę na udzie na co się trochę wzdrygnołem ale nie dałem po sobie pokazać że coś się dzieje bo Marco zawiesił na mnie swój wzrok opowiadając a jakieś śmiesznej historii z jego dzieciństwa , na szczęście Jean coś chciał od Marco i musiał na chwilę przerwać więc miałem okazję wytłumaczyć to z Levim.

-co ty robisz Levi ?- powiedziałem szeptem strącając jego rękę.

- patrz na Erwina i armina.- powiedział po czym przeniósł wzrok na nich , ja uczyniłem to samo.

To co zobaczyłem zdziwiło mnie a nawet bardzo Armin i Erwin śmiali się do siebie i rozmawiali razem jak gdyby nigdy nic , a nawet wyglądali jak jakaś bardzo Dobrze zgrana nowa para. Nie rozumiem przecież jeszcze nie dawno Armin płakał mi w ramię z powodu Erwina , co się stało? Coś się zmieniło? A może tylko udają?. Spojrzałem pytająca na Leviego który tylko wzruszył ramionami i uśmiechnął się do mnie a później wrócił do jedzenia , trochę się już w tym pogubiłem.

* Godzinę po obiedzie *

Armin! Marco! - wybiegłem na podwórko biegnąc w stronę moich przyjaciół rozmawiających koło fontanny.

- o hej Eren co tam?- zapytał Armin uśmiechając się do mnie tym samym przerywając rozmowę z Marco który również przywitał się tuż po Arminie.

- emm no nic ciekawego , ale za to mam wrażenie że u ciebie jest ciekawej coś się wydarzyło? - uśmiechnąłem się do niego chytrze.

-no wiesz.. właści- zdanie przerwał mu Jean który poszedł do Marco kładąc głowę na jego ramieniu , a Marco się tylko uśmiechnął pytając czy czegoś potrzebuje.

🕊.⋆ᎠᏔᎪ  ŚᏔᏆᎪͲᎽ🕊.⋆ Ereri/Riren [omegaverse][Vampire]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz