Porwana przez BTS

29

Obudziłam się dość wcześnie jak na mnie. Była godzina 7:48 gdy spojrzałam na zegarek. Poszłam do łazienki. Gdy brałam prysznic zobaczyłam że krwawię. Zaczęłam krzyczeć. Do mnie wszedł przerażony Jimin.

Jimin:

Co ci jest kochanie.

Wiki:

Nie wiem. Słabo mi.

Jimin:

Czekaj dzwonię po karetkę.

Pov. Jimin

Zadzwoniłem po pogotowie miało być na 10 minut ale to się strasznie dłużyło zadzwoniłem w tym czasie do Sugi.

Rozmowa

Czy ciebie pojebało Jimin ty widzisz która jest godzina czego ty chcesz o tej poże.

Tak wiem ale musisz szybko przyjechać Wiktoria krwawi i jest jej słabo.

Kretynie dzwoń po pogotowie a nie do mnie co ja mam z tym zrobić nie jestem lekarzem.

Myślisz że tego nie zrobiłem musisz wziąć Lili do was zanim nie wrócimy ze szpitala nie chce aby oglądała to wszystko.

Dobra za 20 minut będę.

Dzięki siema

Rozłączyłem się i w tym momencie przyjechała karetka. Zabrali ją nie wiedziałem co mam robić. Siedziałem w salonie do przyjazdu Sugi.

~ Suga jest u Jimin'a w domu

Suga:

Gdzie jest mała?

Jimin :

Jeszcze śpi możesz na razie z nią tutaj zostać ja spakuje rzeczy małej i pojadę do niej jak będę coś wiedział to zadzwonię. Jak Lili wstanie to powiedz że narazie jedzie do was a ja z Wiki za niedługo wrócimy.

Suga :

No dobra.

Pov. Wiki

Obudziłam się w białym pomieszczeniu nie wiem co się stało wcześniej i jak się tu znalazłam.

Lekarz :

Widzę że pani się obudziła.

Wiki:

Jak widać co się stało co z dzieckiem?

Lekarz:

Powiem tak bez owijania w bawełne.....