챕터 20

725 19 26
                                    

Yeju- Jasne, że się ciebie nie wstydzę! Tylkooo... Ten
Jin- Dobrze wyjdę.

- Jin wyszedł a ja się szybko przebrałam.

Yeju- Możesz wejść!

- Jin wszedł z jakąś torbą, położył ją na łóżku, a mnie przygwoździł do ściany.

Yeju- Co... Co ty robisz?
Jin- Dawno się nie kochaliśmy... A że za miesiąc cię tu nie będzie to chce sie z tobą pobawić...
Yeju- C-co masz w torbie?
Jin- Jak będziesz grzeczna to ci to dam.

- Jin złączył nasze usta w pocałunku i zdjął moją bluzkę. Oczywiście coś poszło nie tak i drzwi sie otworzyły...

Jin- KURWA SUGA PUKAJ!
Sg- Yeju też wchodzi bez pukania...

- Odezwałam sie od Jina i poszłam do salonu gdzie siedział Jimin.

Yeju- H-hej
Jm- Hej
Yeju- Mmm już przeżyłeś drugi raz z Sugą...
Jm- Z kąd to wierz?!
Yeju- Malinki na szyji i cały jesteś spocony a nogi ci drżą
Jm- No dobra... Uprawiałem z nim seks...

- Powiedział nieśmiało i zakrył twarz w dłoniach.

Yeju- Czym sie martwisz?
Jm- Tym, że jak wytwórnia sie dow-
Yeju- Nie dowie się, a jak się dowie to trodno wywalą was, ale nadal będziecie razem i to się będzie liczyło.

- Jimin mnie przytulił i rozpłakał jak małe dziecko, był strasznie słodki.

Yeju- Nie płacz, słodziaku
Jm- Nie chce żeby nas wyrzucili... Ani nie chce żeby mnie z Sugą rozdzielili.
Yeju- Nie rozdzielą cię! Nie mogą!
Jm- K-kocham go

- Pocałowałam go w czoło i nagle Suga przyszedł do salonu

Sg- Już mnie zdradzasz!

- Zaśmiał się i usiadł obok Jimina.

Sg- Ji-Jimin, płakałeś?
Yeju- Jimin się boi, że wytwórnia dowie się o wszym związku...
Sg- Jimin, nie martw się! Nawet jak się dowiedzą to i tak będziemy razem!
Jm- W-wiem..

- Suga przytulił Jimin i pocałował w policzek.
Zeszłam z kanapy i poszłam do kuchni po wodę z cytryną, nalałam do kubka wody z cytryną i zaczęłam pić, postanowiłam nie przeszkadzać im i poszłam do pokoju Jina.
Wszedłam i zauważyłam Jina z NamJoonem CAŁUJĄCYCH SIĘ SUUUUPER!

Yeju- Jin! Co ty robisz?! Czemu mnie zdradzasz?!
Rm- Czekaj, wy jesteście razem?
Yeju- Tak!
Rm- Jin, okłamałeś mnie!
Yeju- Przy okazji też mnie okłamał!
Rm- Jesteś nieobliczalny!

- Rm wyszedł z pokoju Jina, a ja zostałam w nim patrząca się ze łzami w oczach na Jina.

Yeju- Jak mogłeś!?
Jin- Przepraszam! Yeju, miałem ci powiedzieć!
Yeju- Nic by to nie zmieniło, i tak mnie okłamałeś!

Porwana BTS 18+Waar verhalen tot leven komen. Ontdek het nu