Mamy za sobą 10 rozdział.
I wiem, że straszyłam was chuj wie czym, a okazało się, że nic wielkiego się nie stało.
Bo kłamałam.
10 rozdział to krótki wstęp.
Krótki wstęp do prawdy.
Epilog nie będzie zakończeniem, epilog będzie akcją.
To tam ma być wielkie bum, nie tutaj.
Będzią albo jutro, albo w piątek.
FAJNIE BYŁOBY, GDYBYŚCIE NA MOJEJ TABLICY NAPISALI CO CZUJECIE PO ROZDZIALE, ALBO NAWET JAKIEŚ TEORIE CO DO ZAKOŃCZENIA.
CHCĘ WIEDZIEĆ, JAK DALEKO MG SIĘ POSUNĄĆ.
BTW czułam podekscytowanie, gdy opisywałam śmierć.
JEZTEM JAKAŚ POJEBANA
NIKT, NIC:
WENDY Z ANIOŁAMI:
![]()
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image. POZDRAWIAM,
ŹDZISŁAW
![](https://img.wattpad.com/cover/330903293-288-k663506.jpg)
YOU ARE READING
Now It's Definitely Over ~ Wednesday
Fanfiction2 część "The End?" Wednesday wraca na kolejny semestr do Nevermore. Już na wstępie dowiaduje się o dziwnych znakach na drzewach, Otrucie oraz odrodzeniu pewnej teoretycznie dawno rozwiązanej sekty... A sprawa stalkera wciąż pozostaje nierozwiązana...