Rozdział 7

31 7 0
                                    

"dzień dobry, co tam?"


"centrum interwencji kryzysowej w gdańsku"

"tu dyspozytorka numer dwa, w czym mogę pomóc?"


"dyspozytorka numer dwa?"

"a gdzie dyspozytor numer pięć?"


"piątka jest chory"

"ja postaram się panu pomóc"


"a jest pani dobra z matmy?"


"nie bardzo"

"i nie rozumiem, jaki to ma związek z telefonem do naszego centrum"


"żaden"

"przepraszam"

*chwila ciszy*

"kiedy wróci dyspozytor numer pięć?"


"proszę próbować w następny poniedziałek"


"okej"

*pociągnięcie nosem*


"na pewno ta sprawa może zaczekać do poniedziałku?"


"tak, to nic..."

"nic pilnego"


"brzmi pan dość niewyraźnie"

"płacze pan?"


"co? nie"

"chociaż właściwie tak, ale..."

"to nic takiego"

"zaczekam do poniedziałku"


"w takim razie może coś przekażę piątce?"

"zapiszę i później wyślę mu wiadomość"


"proszę tylko powiedzieć, że dzwoniłem"

"i żeby szybko wyzdrowiał"


"w porządku, nie ma problemu"

"jak się nazywasz?"



"na pewno będzie wiedział, o kogo chodzi"

"do widzenia!"


*czas trwania rozmowy: 1 minuta 11 sekund*

call me firstOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz