Vegas
* Parkuje pod domem* Syn ty lepiej poczekaj chwilęSyn
Okej.Vegas Idzie z Pete do środka, niby wszystko okej. Porządek... Jeże nakarmione, posprzątane.
Pete siada na kanapę, zauważył coś pod fotelem. Sięga... Bicz?Vegas
Ej nasz jest czerwony...Pete
właśnie... MANGKORN. YAI. DO SALONU.Magkorn
* Od razu przybiega, Yai po chwili dołączył cały w śladach, które Pete dobrze zna*Pete
.... BDSM serio?Yai
...nieee pobili mnie. Naprawdę.Pete
Yai. * Odwinął trochę golf ukazując ślady po duszeniu* ze mnie debila nie zrobisz. * Rzuca w Magkorn'a biczem* pilnujcie swoich rzeczy bo w tym domu się napewno nie zmarnują. A i Syn nie może ich znaleźć i nic wiedzieć.Mangkorn
... Ty mi mamę bijesz?* Patrzy na Vegas*Vegas
Czasem jebnę go prądem lub woskiem...Pete
Zaraz jebnę ci nożem. Dobra zabierać się do siebie, Yai ubierz jakiś golf idę po Syn'a do Samochodu