Tankhun
* Wbija do Arm'a* CO TY ROBISZ?!
Arm
* aż upuścił swoje rzeczy* pakuję się?
Tankhun
* Zakrywa uszy Big'a* a z jakiej kurwa racji?
Arm
Nie zamierzasz nas zwolnić?
Tankhun
Na mózg ci padło?! Nigdy w życiu.
Arm
...ale i tak powinienem odejść chociaż ja... Okłamałem cię
Tankhun
* Puścił Big'a i przytulił Arm'a* jesteśmy przyjaciółmi...jestem w stanie wam wybaczyć... I postanowiłem. Wychowacie swojego syna tutaj.
Arm
Naprawdę!? Uwielbiam cię paniczu Tankhun!* Przytulił go mocno*
Big
BĘDZIE KOLEJNY DZIECIAK! TAKKKKK* Ekscytacja wyjebałam w kosmos*
Tankhun
Właśnie gdzie Pol?
Arm
No pojechał z Daisy na plac zabaw
Tankhun
Dzwoń po dziada niech przyjeżdża bo musimy przygotować pokój dla młodego!
Arm
Tak jest paniczu* uśmiechnął się i dzwoni do Pol'a*
