Ciekawiło was kiedyś jak Top oświadczył się Tankhun'owi? Nie. Ale i tak wam powiem.
Kiedy Big miał już 5 lat Tankhun bawił z nim na plaży, budowali zamek z piasku, Top siedział zaś pod parasolem na leżaku i patrzył na nich, Arm i Pol biegali po wiaderka z wodą. No tak bodygardzi Tankhun'a pojechali z nimi do letniej rezydencji, w sumie tylko dlatego by wieczorem miał kto pilnować Big'a...
I tak też było, Big siedział z Arm'em i Pol'em w posiadłości, a Top złapał Tankhun'a za rękę i poszedł z nim na plażę, Tankhun uśmiechnięty patrzył na niego, Top przygotował koc, lampki, wino...i owocki. Usiedli razem i jak nigdy nic "rozmawiali" duże dogłębne rozmowy, bardzo dogłębne.
Tak na plaży. Bo kto bogatemu zabroni na prywatnej plaży... Gdy skończyli Tankhun leżał na Top'ie zakryty jego koszulą i bawił się jego włosami, całował też ciągle jego policzki. Top w pewnym momencie złapał go za rękę i ubrał mu pierścionek na palec.
Tankhun spojrzał na swoją rękę później na Top'a-to jest to co myślę?!- złapał go za twarz, Top delikatnie się uśmiechnął, motylek od razu wbił się w jego usta. Po tym się popłakał...
Rano zaś pokazał Big'owi obrączkę
- BIERZECIE ŚLUB?! TAK JAK NIEDAWNO WUJEK PETE ?!
- tak.- Top zadowolony napił się kawy, a Arm i Tankhun robi sesję Tankhuna. Chwalił się już na grupie rodzinnej...
Ślub też wzięli na plaży, Kinn i Kim spojrzeli na Top'a
- teraz to już całkiem nam brata kradniesz.- Kinn zmarszczył brwi, zaraz zarobił w tył głowy od Porsche
- ty też byś kurwa mógł o pierścionku pomyśleć. - powiedział, a Kinn przełknął głośno ślinę
- WŁAŚNIE TY TEŻ!- Porchay uderzył Kim'a w bark, a Tay oparł się o Macau
- oh ja tobie też mam awanturę robić?- zaśmiał się, a Macau pocałował go w policzek- albo chuj wiem, patrz na to.- Tay rozbawiony ( i podpity) klęknął.- to ja ci się oświadcze- wyjął z kieszeni obrączkę.
-MACAU MASZ SIĘ ZGODZIĆ!- Tankhun krzyknął przez swój kolorowy mikrofon. Macau złapał Tay za twarz i pocałował go w usta
- byłbym idiotą gdybym się nie zgodził - zaśmiał się i wycałował całą twarz Tay.
Pierwszy i jedyny bottom, który oświadczył się swojemu ukochanemu.
Dobra był jeszcze Arm...ale on i Pol po prostu na spontanie wzięli ślub nie mówiąc o tym nikomu...