- PROLOG.

428 20 0
                                    

MOJE CIAŁO DRŻY I MOJEręce się pocą, dywan plami krew, a martwe ciała moich rodziców leżą obok siebie, krew cieknie im z szyj

Oups ! Cette image n'est pas conforme à nos directives de contenu. Afin de continuer la publication, veuillez la retirer ou télécharger une autre image.

MOJE CIAŁO DRŻY I MOJE
ręce się pocą, dywan plami krew, a martwe ciała moich rodziców leżą obok siebie, krew cieknie im z szyj.

Klękam obok mamy i łapię ją za rękę, jest zimna, ciepło odpływa.

Czuję, że coś zaczyna budować się w moim rdzeniu, puszczam rękę matki i odsuwam się od niej.

Dociskam się do ściany i krzyczę.

Okna i ramy obrazów pękają, ptaki na pobliskich drzewach skrzeczą i odlatują.

Chwytam się za klatkę piersiową i dalej krzyczę, zatrzymując się dopiero, gdy ciemność wypełnia mój wzrok.

DEVOTED,  volturi king Où les histoires vivent. Découvrez maintenant