5 rozdział

1K 35 8
                                    

Wstałam o 08:00 rano,podeszłam do szafy i wyciągnęłam szare dresy i biały top. Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie owsiankę. Przy okazji Włączyłam sobie netflixa i zaczęłam oglądać swój niedokończony film.

Po zjedzeniu wkładam naczynia do zmywarki, a w tym czasie książę się obudził i raczył wyjść z swojej nory.

-ooo książę się obudził-powiedziałam i zaczęłam się chichotać.

-Mi również jest miło cię widzieć- powiedział,a ja przewrocilam oczami.

-co z tym naszym wyjazdem?-zapytałam.

-A co ma być? Ja już jestem spakowany, jutro o 10:00 wyjeżdżamy-odpowiedział, a ja zdałam sobie sprawę że się nie wyrobię.

-Ale...

-Nie ma żadnego ale,i jak chcesz się wyrobić,to radzę ci ruszyć dupe,bo Ty z swoimi ruchami to różnie może być.

A ja mu nic nie odpowiedziałam tylko ruszyłam się pakować.Była już 12:23 a ja byłam już spakowana. Wzięłam pieniądze i torbę na zakupy,a jak wchodziłam to krzyknęłam że wychodzę.  James mi coś odpowiedział, ale już nie usłyszałam.

Wróciłam o 15:49 i zaczęłam rozpakować zakupy,a wtedy wszedł james i zaczął swoje pierdolenie.

-Boże,kobieto czemu mnie nie zawołałaś   przecież bym Ci pomógł..

-james..

-Nie przerywaj mi jak do ciebie mówię.

Coś tam jeszcze miauczał,ale ja przewróciłam oczami i już go nie słuchałam.

-czyli zgadasz się? -zapytał

-Co na co?-zapytałam, zdezorientowana

-eh,czyli mnie nie słuchałaś

-eee... przepraszam? Możesz powtórzyć?

- mówię że ten debil jack,myślał że przyjadę ze swoją dziewczyną i  wynają nam razem pokój i zgadzasz się czy mamy szukać czegoś innego?

- czekaj,czekaj od kiedy ty masz dziewczynę?

- właśnie o to chodzi że jej nie mam, żabko-powiedział,z uśmiechem na twarzy i pstryknął mnie w nos.

-aaa dobra,a jeżeli chodzi o pokój,to myślę że nic nie znajdziecie więc,może być ale ty śpisz na podłodze-powiedziałam, z uśmiechem na twarzy i poczochrałam go po włosach.

-jeszcze się przekonamy. Oglądamy jakiś film?

-jasne

I tak właśnie minął nam cały wieczór. Oglądaliśmy film i jedliśmy różne przekąski.

Hay kochani! Chciałam podziękować za tyle wyświetleń! Jesteście niesamowicie do zobaczenia! przepraszam za wszystkie błędy!

Miłego dnia/nocy💗

przypadkowy związek Where stories live. Discover now