10 rozdział

922 34 2
                                    

~♡*Dwa lata później*♡~

Dziś kończę 18lat,i tak jak umawiałam się z rodzicami,po szkole wracam do domu. Miesiąc temu miałam zakończenie roku szkolnego a jutro wracam do rodziców.

Mama już od rana,do mnie wydzwaniała,ponieważ muszą coś mi powiedzieć razem z tatą.

Aktualnie czekam na lotnisku.Została mi jeszcze godzina do odlotu,więc postanowiłam się przespać.

     
                               ***

Jestem już po mega długiej podróży, mega głodna i zmęczona. Z lotniska odebrał mnie tata.Szczerze mega się za nim stęskniłam,od moment kiedy wyjechałam rozmawialiśmy tylko na kamerce.

-Hej,tato-przywitałam się,i wtuliłam się w niego.

-Hej,królewno, wszystkiego najlepszego-powiedział tata,z uśmiechem.

-stęskniłam się

-Ja za tobą też,dobrze wracajmy już do domu,bo pewnie jesteś zmęczona

***

-Hej,Mamo!-krzyknęłam,kiedy weszłam do domu,i nagle nie wiem skąd koło mnie pojawiła się mama.

- cześć, córciu-powiedziała mama i mnie przytuliła- zrobiłam właśnie obiad,więc Idź jeść.Jesteś pewnie zmęczona więc się połóż.

-takk,jestem bardzo zmęczona i głodna

Odłożyłam walizki do pokoju. Przebrałam się w szare dresy,i biały top I zeszłam na dół zjeść obiad.

Po obiedzie zrobiłam sobie krótką drzemkę,a kiedy się obudziłam zeszłam na dół do rodziców.

-oo,Zoe dobrze że zeszłaś bo musimy pogadać- zagadała matka.

-No,co tam ?-zapytałam,i nie wiedziałam czy mam się bać.

-jak wiesz masz już 18 lat,bardzo dawno temu narobiliśmy sobie.. sporo długów-powiedziała matka

-okej? Ale co ja mam w tym wspólnego?-zapytałam

-To że obiecaliśmy że poślubisz jego syna,i nie ma żadnego "ale,,-odpowiedziała.

-tato..?-spojrzałam w jego stronę ze smutkiem,a w oczach już miałam już łzy.

-ojciec nic nie ma do gadania.-warknęła matka.

-nienawidzę was! Sprzedaliście mnie!-krzyknęłam ,i pobiegłam do pokoju bo nie miałam zamiaru z nimi gadać.

Nienawidzę ich! Sprzedali mnie...

Hay kochani! Jak podoba wam sie rozdział?  Dzieje się 🤭 przepraszam za błędy jeżeli są.do zobaczenia!

Miłego dnia/nocy💗

przypadkowy związek Where stories live. Discover now