You Are In My Dreams.//Bartek Kubicki

Rozdział 1

-Juz idę!-krzyknęłam do Patryka stojącego w drzwiach czekającego na to, żebym mu podała walizkę.
-Nie musisz się spieszyć, pociąg do Krakowa jest za godzinę!- Krzyknął do mnie Patryk. Usiadłam z jeszcze nie zapakowaną walizką na łóżko i włączyłam YouTube zobaczyć czy są jakieś nowości. Wyświetlił mi się jakiś odcinek GenZie. Przypomniało mi się ,że mój brat-Patryk należy do tego całego zbioru youtuberów. Szczerze to do nich nic nie mam, bo ich nie znam. Przypomniało mi się że przecież jeszcze musimy pojechać na dworzec więc zapakowałam wszystkie rzeczy. Sięgnęłam do szuflady,wkładając do pozostałych kosmetyczek,walizk najpotrzebniejsze rzeczy, gdy natrafiłam na zdjęcie mojego byłego. Nigdy nam się dobrze nie układało, może później opowiem o nim ale narazie muszę się spieszyć. Pisałam zdjęcie i wrzuciłam do kosza.
-Patryk pomożesz?
-Już idę!- nie postrzeżenie wbiegł do pokoju. Po włożeniu wszystkich walizek do samochodu pojechaliśmy na dworzec. Prawie się spóźniliśmy ale zdążyliśmy zapakować bagaże. Patryk przyjechał do mnie, ze Krakowa do Poznania by tylko mi pomóc, szczerze bez niego to nie dałabym rade to wszystko znieść,bagaże i też moje problemy.

Podróż minęła szybko. Wchodząc do mojego nowego mieszkania zamarłam. Było pięknie niż na zdjęciach! Salon połączony z kuchnią, 2 toalety,2 sypialnie,jedna dla mnie druga dla gości. Szybko się rozgościłam  i usiadłam na kanapie. Włączyłam na nowym telewizorze znowu YouTube, postanowiłam włączyć ten nowy odcinek GenZie. Nie mam do nich problemu, ale zachowują się według mnie jakby mieli po 12 lat, nie mówiąc o kostku. Co prawda,czasem oglądałam GenZie gdy Patryk wysłał mi wiadomość żebym obczaiła.  Byłam już zmęczona więc poszłam spać. Kładąc się na miękkim łóżku,z białym prześcieradłem i szarą kołdrą i poduszkami.