Pokonaj przeciwników! Genini gotowi do walki

31 9 2
                                    

Wstawię nową książkę nie długo.  ALE skończę tę książkę! Aktualnie jestem w trakcie prawie shipuuden więc nie musicie się martwić!

Tu macie opis:

Orochimaru, w swoim nieustającym pożądaniu władzy, sięgnął jeszcze głębiej, przekraczając granice moralności. Wykorzystał DNA Tsunade Senju oraz Momo Uchiha - czwartego Yonnina, by stworzyć dziewczynę, której moc była wyrazem jego największych ambicji. Jednakże, los potoczył się inaczej niż planował.

***

Po krótkiej wędrówce Drużynie 7 w końcu udało się dojść pod salę 301

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Po krótkiej wędrówce Drużynie 7 w końcu udało się dojść pod salę 301. Przed nimi stanął  Kakashi.

Kakashi stał przed salą 301, spokojnie czekając na przybycie Drużyny 7. Gdy wreszcie się pojawili, uśmiechnął się lekko i powiedział w swój charakterystyczny sposób.-  No cóż, jednak cała trójka się zjawiła. Jego głos brzmiał spokojnie i lekko ironicznym tonem, ale widać było w nim także nutkę dumy z ich  i zaangażowania.

Uchiha słysząc te słowa odezwał się. - Co to ma znaczyć, "jednak cała trójka się zjawiła"?

Kakashi spojrzał na nich z charakterystycznym spokojem w swoich jednym oku. -Nie do końca powiedziałem wam prawdę.

Asami spojrzała na Kakashiego ze zdziwieniem i zapytała.-Ale jak to? Dlaczego mistrz mówi, że to nie do końca prawda?- Jej ton wyrażał zaniepokojenie i dezorientację, gdyż to, co właśnie usłyszała, było sprzeczne z poprzednimi informacjami. Oczekiwała teraz na wyjaśnienie, które rozjaśniłoby tę sytuację.

Kakashi spojrzał się na Asami, jego spojrzenie było pełne empatii i zrozumienia. -To chodzi konkretnie o ciebie, Asami - powiedział spokojnym tonem. -Wiem, że po misji uważałaś siebie za najsłabszą w drużynie i chciałem zobaczyć, czy zdecydujesz się przyjść.- Później dopowiedział. -Zdecydowałaś się przyjść, z własnej, nieprzymuszonej woli.- Następnie spojrzał się po całej drużynie i kontynuował. -W takim razie, możecie wchodzić do sali jako pełna drużyna." Jego słowa brzmiały zdecydowanie i stanowiły zachętę dla drużyny.

Drużyna 7, posłusznie kierując się za Kakashim, wkroczyła do sali egzaminacyjnej. Wśród szumów rozmów i skrzypienia krzeseł na których niektórzy uczestnicy siedzieli, ich spojrzenia wędrowały po zapełnionym pomieszczeniu, oceniając innych kandydatów.

Naruto, nie mogąc ukryć zdumienia, przyglądał się innym z wyraźnym podziwem.

Asami, trzymając się z tyłu, skupiała się na obserwacji innych z wewnętrznym podziwem za ich siłę i determinację.

Wtem głos znajomej osoby przerwał ich skupieniu. To Ino.-Wiesz, jak za tobą tęskniłam, Sasuke-kun? Tak długo się nie widzieliśmy.- mówiła blondynka.

Nagle dołączyła do rozmowy Sakura, wściekła na Ino. Jej obecność została zauważona przez wszystkich, a jej krzyk przebił się przez szum rozmów w sali. -Łapy precz od Sasuke, ty świnio! - krzyczała, jej głos był pełen gniewu i obrzydzenia. Sasuke stał w milczeniu, zdziwiony i nieco skonsternowany przez tę gwałtowną reakcję.

Niezdarny Ninja i zbyt temperamentna Kunoichi -Córka Sanninów- Naruto FFWhere stories live. Discover now