Wszystko albo nic! Dziesiąte pytanie!

23 7 0
                                    

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


[. . .]

Minuty płynęły nieubłaganie, a wraz z upływem czasu liczba uczestników w sali zmaleła, podczas gdy poziom stresu wzrastał. Słychać było jedynie monotoniczne odbijanie się ołówka od kartki papieru oraz sporadyczne głosy chuninów i jęki geninów, świadczące o coraz większym napięciu.

Dobra! Czas podać wam ostatnie pytanie!" – oznajmił Ibiki, zatrzymując się na chwilę, by skierować uwagę uczestników na siebie. „Zanim zaczniemy, muszę wam przedstawić jeszcze jedną regułę, dotyczącą tego pytania" – dopowiedział, a w tym samym momencie drzwi się otworzyły, wpuszczając do środka Kankuro, prowadzonego przez chunina. - „W samą porę. Pobawiłeś się już ze swoją laleczką?" – zapytał Egzaminator, zadając pytanie, które zszokowało chłopaka. „Nieważne. Siadaj" – polecił, a Kankuro posłusznie wykonał polecenie. „Pora na wyjaśnienia. To będzie najważniejsza ze wszystkich zasad" – oznajmił, a wszyscy z niecierpliwością oczekiwali, aż Ibiki w końcu ujawni tę kluczową zasadę. „Po pierwsze, każdy z was musi się zdecydować, czy chce odpowiadać, czy nie" – zaczął, wywołując zdziwienie wszystkich obecnych w pomieszczeni

„Mamy wybierać?! A co jeśli ktoś z nas zrezygnuje?" – zapytała dziewczyna o imieniu Temari, wyrażając wątpliwości co do nowej reguły.

„Jeśli ktoś odmówi odpowiedzi, wtedy taka osoba za cały egzamin otrzymuje zero punktów. Innymi słowy, oblewa. Razem z całą swoją drużyną" – odpowiedział, a wtedy wszyscy automatycznie zaczęli między sobą szeptać, wymieniając spojrzenia pełne zaniepokojenia. „A teraz druga część zasady" – dopowiedział, zwracając uwagę uczestników na kontynuację swojego wyjaśnienia.

„Te zasady robią się już powoli męczące!" – pomyślała Asami, czując na swojej skórze narastające napięcie i frustrację. Jednak wiedziała, że teraz nie było czasu na narzekanie ani zwątpienie

„Jeśli ktoś podejmie się wyzwania i odpowie nieprawidłowo, taka osoba... dożywotnio traci prawo do zdawania Egzaminu na Chuunina" – oznajmił poważnie Egzaminator, wbijając wszystkim tożsamość nowej zasady w świadomość.

„Co to za idiotyczna zasada?!" – krzyknął zły Kiba, wyrażając swoje niezadowolenie. „Na sali są gennini, którzy zdają ten egzamin któryś raz z kolei!" – dodał, wskazując na absurdalność sytuacji. Jednak Ibiki tylko się zaśmiał, pokazując, że jest świadomy kontrowersji, jakie mogą towarzyszyć tym regułom.

"Wychodzi na to, że macie pecha. Bo w tym roku to ja ustalam zasady. Oczywiście, daję wam także drugą opcję wyboru. Ci, którzy nie czują się pewnie, mogą teraz zrezygnować i przystąpić do egzaminu w przyszłym roku" - powiedział, po czym ponownie się zaśmiał.

„Żadna z opcji nie brzmi za ciekawie" - pomyślała Senju, z niepokojem obserwując rozwijającą się sytuację.

"Zacznijmy więc..." - zaczął Ibiki. "Zaraz podam dziesiąte pytanie. Ci, którzy nie czują się na siłach, niech podniosą rękę, oddadzą kartki i opuszczą salę" - kontynuował, obserwując reakcje geninów. Niektórzy zaczęli podnosić ręce i opuszczać salę, ale dziewczyny zaskoczyła chęć Naruto, aby zostać i zmierzyć się z wyzwaniem.

Niezdarny Ninja i zbyt temperamentna Kunoichi -Córka Sanninów- Naruto FFWhere stories live. Discover now