Rozdział 9

4.7K 173 52
                                    

Od dwóch dni nie odpowiadam na wiadomości od Ashtona. Nadal nie mogę uwierzyć że mógłby się posunąć do uderzenia Caluma.A jeżeli chodzi o niego zostałam zaproszona do kina na jutro.Już nie mogę się doczekać.

-Everybody wants to steal me girl*-Wydarł sie Stiles gdy wyszliśmy z samochodu.

-Stiles zamknij sie w końcu-Warknęłam w jego stronę,ale jego to nawet nie ruszyło.Weszliśmy do Mac'a i usiedliśmy przy pierwszym lepszym stoliku.

-Pójdziesz nam coś zamówić?-Zapytał się kiedy przestał śpiewać.

-A masz pieniądze?-Uniosłam jedną brew do góry czekając na jego odpowiedź

-No wiesz myślałem że będziesz tak dobrą przyjaciółką i postawisz mi dwa razy mcchicken'a do tego cole -Zrobił maślane oczka a ja przewróciłam oczami.Wstałam z krzesła i wzięłam z torebki portfel kierując się do kasy .Kolejka składała się z dwóch osób więc nie musiałam długo czekać.

-Dzień dobry-Usłyszałam przed sobą cichy głos.Spojrzałam na dziewczynę za kasą.Farbowana blondynka, piersi większe od głowy wysoko ubrana była w różowy t'shirt odsłaniający cycki.Na plakietce widniało imię "Bryana".-Co pani zamawia?

-A więc dwa zestawy Mcchicken'a w zestawie cola do picia-Blondynka skinęła głowa posyłając mi uśmiech.Odwzajemniłam go i dodałam.-Siedzę przy tamtym stoliku.-Pokazałam palcem na Stilesa bawiącego się własnymi palcami.Bryana podała mi sumę pieniędzy jaką mam zapłacić tak też zrobiłam.Wróciłam do stolika zwracając także uwagę chłopaka.

-Zamówiłaś mi?-Zapytał na co skinęłam głową-Love you-Rzekł po czym wysłała mi buziaka w powietrzu.-Ej Cait patrz kto jest za tobąąąą-Powiedział melodycznie.Odwróciłam głowę i zobaczyłam Ashtona z chłopakiem o czerwonych włosach.Szybko wyprostowałam sie i udałam że ich nie widzę.Zerknęłam na bruneta.Posłał mi uśmiech i wyciągnął głowę obserwując ich.

-Nawet się kurwa nie waż -Syknęłam przez zęby.

-Ejjj Ashton-Stiles pomachał blondynowi oraz pokazał palcem na mnie.Wypuściłam powietrze z ust próbując nie przyjebać przyjacielowi.

-Caitlin?-Usłyszałam za sobą znany mi głos.Nie odwróciłam się ani na niego nie spojrzałam.

-Nie-Powiedziałam mając nadzieję że sobie pójdzie.

-To ona -Zaśmiał się Stilinski

-Możemy porozmawiać?-Ashton przysiadł sie do naszego stolika razem z czerwonowłosym.

-Niby o czym?-Zadałam pytanie

-Michael jestem-Odezwał się przyjaciel Ash'a. Wszyscy spojrzeliśmy na niego a następnie powróciliśmy do naszej rozmowy.

-Nie odzywasz się od dwóch dni dlaczego?

-Dlaczego?-Zaśmiałam się-Może dlatego że uderzyłeś Caluma

-Chciał cię pocałować-Uniosłam brwi ze zdziwienia a Stiles gwizdnął.Twarz Ashtona nie wyrażała żadnych emocji.

-No i co?-Zapytałam mając nadzieję że mi odpowie lecz on tylko wstał z miejsca i wyszedł z pomieszczenia. Obserwowałam go aż do momentu kiedy nie znikł mi z pola widzenia

-Państwa zamówienie-Usłyszałam nad sobą głos dziewczyny.

-Żarcie-Wydarł się Stiles a ja tylko westchnęłam odwracając wzrok od drzwi wejściowych.

____________________________________________________________________________________

*Piosenka One Direction-Steal my girl


KIK1||Ashton Irwin[ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now