Pamiętnik ~ Ticci Toby

Kartka 8 To Koniec.

ŻYJĘ! :DD

Tak, doszło do tego. Nie mogę już pisać, bo niestety... Jakby to powiedzieć... Wszystkie urządzenia się zepsuły.

Przykro mi, że to koniec bo zobaczyłem, jak wam podobają się moje Kartki, ale życie jest brutalne.

Dziękuję, za ponad 1,3K wyświetleń i ponad 200 gwiazdków. Doceniam to. Jesteście chyba najlepszymi czytelnikami (których nie powinno być na czyimś pamiętniku) na całym wattpadzie. Za każdym razem czytając komentarze na temat moich pierdół wzruszałem się, że tak wam się podoba codzienność w moim życiu (nie powinniście tego czytać) i wgl... Szkoda, że to tak musi się skończyć, ale wszystko co się zaczyna kiedyś się też kończy, prawda?...

Bez dalszych przedłużań

Żegnajcie

~ Po raz ostatni Ticci Toby

P.S. Dziękuje...

ŻARCIK MWAHAHAHAHAHAHAH!

Nie zostawiam Was, no co wy :D Tak naprawdę zawieszam na kilka dni (kilka, bo telefon mi się zepsuł >.<), a do kompa mam rzadko kiedy dostęp. Nie będzie mnie tylko kilka dni, bez paniki.

Oczywiście postaram się pisać Kartki w czasie kiedy BEN NIE BĘDZIE GRAĆ KU*** NA SWOIM JEB**** KOMPIE, ale to będzie rzadko.

Nie smutajcie jednak, bo w międzyczasie może wydarzyć się wiele ciekawych rzeczy i będzie co opisywać :D Tragedii przynajmniej nie ma... Może wydarzy się Cud Pańskiej Grażyny i Ben mi naprawi telefon czy coś, ale po tej Barbie... Ugh, wątpie.

Ej, czemu się smucicie?

Łeby do góry i kufa wio do jeziora zabijać niewinnych przechodniów siekierami! ^^

Pa, do następnego!

Toby.