15. Kara

5.2K 506 72
                                    

Barbie@queennox @lovmycurves mówić można z każdym - rozmawiać bardzo mało z kim...

- Znowu to robiłaś Beth - Dune złapała mnie za rękę. - Znów, mimo tego co ci powiedziałam, mimo tego, że cię prosiłam - spojrzała mi prosto w oczy, co skutecznie podziałało na moje sumienie. - Jeżeli nie przestaniesz to będę zmuszona powiedzieć o wszystkim twoim rodzicom.

- Nie zrobisz tego - warknęłam w stronę dziewczyny, wyrywając jej swoją rękę.

- Jak nie dasz mi wyboru - wzruszyła ramionami. - Do cholery Bethany, nie mogę patrzeć na to obojętnie. Ty się okaleczasz i głodzisz. Kiedy ostatni raz coś jadłaś? - spytała stanowczo.

- Wczoraj - mruknęłam. - Jabłko i banana.

- Ty jesteś nienormalna - wyrzuciła ręce w powietrze. - Zdajesz sobie z tego sprawę, że tak nie chudniesz?

- Muszę się jakoś karać - warknęłam, a do moich oczu zaczęły napływać łzy.

- Jak to do cholery karać? - spytała zdziwiona, a ja wzięłam głęboki wdech.

- Jestem przez wszystkich szykanowana, ale sama o tym wiesz - odgarnęłam włosy za uszy - i dlatego robię to co robię. Nie sprawia mi to żadnej ulgi ani nic, ja po prostu czuję potrzebę ukarania się, rozumiesz? Kara nie może być przyjemna. 

- Beth... - wyszeptała, przerywając mi. - Za co ty się karzesz?

- Za to jak wyglądam przede wszystkim - mruknęłam. - Życie nie jest sprawiedliwe, wiemy o tym wszyscy, ale dlaczego uwzięło się w szczególności na mnie? Dune, ja nawet nie mogę zwalać winy na geny! Ojciec sportowiec, matka modelka, która w wieku czterdziestu pięciu lat wygląda lepiej ode mnie! - zaszlochałam. - I jeszcze wspomnienia z gimnazjum...

- Miałaś sobie dać z tym spokój, bejb - powiedziała, obejmując mnie.

- To wszystko przez Mike'a, on chce, żebym mu wybaczyła - emocje wzięły górę i zaczęłam płakać.

- Csii kochanie - przytuliła mnie mocniej. - Będzie dobrze, a co do Clifforda, ja już sobie z nim porozmawiam.

fat beth • clifford ✔Where stories live. Discover now