23. Chcesz być moim grochem?

4.2K 484 41
                                    

✉Rainbow: jesteś taka piękna

✉Barbie: czekaj

✉Barbie: CO

✉Rainbow: tak patrze na ciebie i jestes naprawdę piekna

Bethany panicznie rozejrzała się po stołówce, a Dune oblała ją dziwnym spojrzeniem. Dziewczyna nie dostrzegła nikogo podejrzanego.

Barbie: przerażasz mnie

✉Rainbow: dlaczego? Bo stwierdzam fakty?

✉Barbie: po pierwsze czuje sie strasznie niekomfortowo

✉Barbie: a po drugie gadasz głupoty

✉Barbie: jestes glupi Morris

✉Rainbow: wybacz ale to ty jesteś głupia skoro nie dostrzegasz swojego piękna

✉Barbie: hahahahahaaha nie rozsmieszaj mnie haha moja watroba hahaha

✉Barbie: nie

✉Rainbow: jak grochem o sciane

✉Barbie: chcesz zostać moim grochem?

✉Rainbow: nie jestes zabawna beth

✉Barbie: ojej moje serduszko

✉Rainbow: dlaczego nic nie jesz?

✉Barbie: wow niezla proba zmiany tematu

✉Barbie: nie jem bo nie jestem glodna?

✉Rainbow: jasne...

✉Barbie: tak, bo ty jestes mna i wiesz kiedy jestem głodna

✉Rainbow: wiem ze się glodujesz

✉Barbie: kurwa boje sie ciebie

✉Rainbow: nie masz sie czego bac:)))

✉Barbie: taa to skad wiesz takie rzeczy?

✉Rainbow: twój brat nie potrafi cicho mówic

✉Barbie: ze Chris?

✉Rainbow: a masz innego?

✉Barbie: ugh



- On wie o mnie stanowczo za dużo Dune - mruknęłam, kładąc głowę na stół. Przyjaciółka zaśmiała się pod nosem, co wcale mi nie pomogło. - Dziękuję za wsparcie moja najlepsza przyjaciółko.
- Dunia zawsze do usług - powiedziała pewnie, klepiąc mnie po plecach.

Nim się spostrzegłam do naszego stolika usiadł mój brat razem z Hemmingsem. Zmarszczyłam brwi, przyglądając się dziwnie uśmiechającym się chłopcom.

- Wszystko w porządku? - spytała Dune, zapatrzona w Chrisa jak w obrazek.
- Jasne, chciałem dziś zjeść z moją siostrzyczką, a ten tu się do mnie przykleił - wskazał na Luke'a.
- Idealnie się składa - syknęłam. - Musimy pogadać Chris.

Jak tam podoba sie wam to ff jak do tej pory?

fat beth • clifford ✔Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang