XC. Pułapka

828 45 0
                                    

- To zły pomysł. - powiedział Liam.

- To nie jest zły pomysł. - rzekła Hayden.

- To okropny pomysł. - wtrącił Theo, a Liam pociągnął łańcuchy, przez co Theo przechylił się do przodu. - Powiedziałem wam, gdzie jest transformator. Wytłumaczyłem, jak działa. Nie muszę tu być, kiedy wszystko wybuchnie.

- Nic nie wybuchnie. - powiedziała Hayden stając. - Pojawiają się wraz z uderzeniem pioruna. Możemy to wykorzystać, żeby złapać jednego z nich. Przetrzymamy go tu, dopóki nie dowiemy się, czego chcą. To dobry pomysł.

- Chcecie złapać Jeźdźca Widmo. Milion rzeczy może pójść nie tak. Okropny pomysł. - odrzekł stojąc obok ciebie z łańcuchami na nadgarstkach.

- Złym pomysłem było przywrócenie go do życia. - odezwał się Liam. - Scott ma rację. To był błąd.

- Zaryzykowałeś. - powiedziała Hayden. - My zaryzykowaliśmy. To było najlepsze rozwiązanie. - podeszła do niego. - Wierzę w ciebie. - dodała i go pocałowała. Widziałaś kątem oka, jak Theo na ciebie spojrzał, ale nie popatrzyłaś na niego. Gdy to zobaczył odwrócił wzrok na Liama i Hayden, którzy powoli się od siebie oderwali.

- Chcecie, żebym zostawił was samych? - zapytał, a oni na niego spojrzeli. - A no tak. - uniósł łańcuchy. - Nie mogę. - puścił je, a w oddali usłyszałaś grzmot pioruna.

- Lepiej się pośpieszmy. - odrzekła Hayden, a Liam pociągnął łańcuch z Theo. Westchnęłaś i ruszyłaś za nimi. Po kilku minutach dotarliście do niedużego kamiennego domku w lesie. Wewnątrz byli już Scott, Corey i Mason.

- Zrobiliście to. - powiedziałaś widząc dużą klatkę.

- Jasne, że zrobiliśmy. - odrzekł Mason, a Liam zdjął Theo łańcuchy. Chłopak podszedł do czegoś, co przypominało dużą metalową beczkę i przesunął wajchę.

- To przetransmituje energię z błyskawicy.

- Mason, jesteś pewien, że to zadziała? - zapytał Scott.

- Cokolwiek będzie w tej klatce, będzie osłaniane przed wszelkim napięciem prądu. Więc Jeździec nie będzie mógł użyć pioruna, żeby uciec.

- Założyliśmy na dachu piorunochron i podłączyliśmy go do tego przewodu. - wtrącił Corey wskazując metalowy kwadrat na podłodze podłączony do jakiegoś przewodu. - Kiedy Jeździec pojawi się w tym miejscu, będziemy mogli go wysłać bezpośrednio do klatki, które zneutralizuje elektromagnetyzm.

- Błyskawica po prostu się odbije. To utrzyma go w środku.

- Jeśli Jeździec pojawi się tutaj. - Scott spojrzał na kwadrat. - Jak umieścimy go w klatce?

- Musimy go zwabić. - powiedział Corey.

- Przynętą.

- Ja to zrobię. - odezwałaś się. - Na mnie polują.

- Nie ma mowy. - rzekł Liam.

- Nic mi nie będzie.

- Jak tylko Angelika wyjdzie, Scott i Liam zamkną klatkę. - wtrącił Mason. - A ja rozsypię górski popiół.

- Ja będę na dachu, żeby zdjąć piorunochron. - powiedział Corey.

- My będziemy obserwować, czy inni Jeźdźcy się nie pojawiają.

- Co o tym myślisz? - zapytał Scotta Liam.

- To najlepszy pomysł jaki teraz mamy.

- Jeśli wszystko pójdzie po waszej myśli, a on się nie wydostanie i nas nie zabije. - wtrącił Theo.

Rodzeństwo StilinskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz