W ciemnym niewielkim pomieszczeniu dwójka młodych osób siedziała nad wymalowanym na podłodze pentagramem. Zaczęli wypowiadać nieznane im słowa. Była to dla nich zabawa. Jednak przewidzieć skutków tej zabawy zdołać nie mogli.
Ledwo ostatnie słowo wyleciało z ich ust w środku gwiazdy pojawiła się ciemna mroczna postać, która z każdą sekundą stawała się coraz wyraźniejsza. Po kilku chwilach odezwała się :
- Jam jest Mormo nieszczęśnicy. A wy moimi pierwszymi ofiarami.
CZYTASZ
Cztery żywioły - powrót
FantasyPo śpiączce Alex wybudza się. Jednak nie wszystko jest takie, jakie było wcześniej. Nowy wróg, który jest coraz bliżej. Nowe zagrożenie. Wygrana czy porażka? Cztery żywioły Tom 2