- Kto zajebał mi eyeliner! Gadać! Który to?!- wparowałaś do salonu, w którym siedzieć prawie wszyscy. Właśnie prawie, było ich sześcioro. - PARK DO CHUJA JIMIN!- wrzasnęłaś wściekła. Zauważyłaś go jak sobie robił kreski TWOIM eyeliner'em oraz miał jeszcze TWOJĄ kredkę do oczu. - Chyba Cię coś boli!- popatrzył na Ciebie zaskoczony.
- No, co? Moje się skończyły, bo Tae mi je wykończył.- wzruszył tylko ramionami i robił to co mu przerwałaś.
- Chyba zostanę waszą masterką, abyście mieli zapas eyeliner'ów i kredek do oczu. Albo obrabuje bank i wam je kupie, to taki szczytny cel.- zaczęłaś warczeć pod nosem. W tym domu trzeba chować swoje kosmetyki tak aby nie mogli ich znaleźć. Tak to dobry pomysł, schowaj je, niech się nauczą, że twoich rzeczy nie rusza się bez pytania.
![](https://img.wattpad.com/cover/112909721-288-k836376.jpg)