#14

5.5K 227 1.2K
                                    

Zaczęło się coś, co bardzo mnie ekscytowało. Występy live. Siedziałem właśnie ze swoimi dziewczynami i rozmawialiśmy.

- To jak? Ćwiczymy jeszcze dziś coś, czy wolicie dopiero rano? - spytałem. - Nie chcę was przemęczać niepotrzebnie.

- Ja dzisiaj nie dam rady. Słabo spałam przez nerwy. - odezwała się jedna z młodszych uczestniczek.

- Ja, gdy byłem jeszcze na waszym miejscu spałem po cztery godziny dziennie, wiec możecie mieć pewność, że całkowicie was rozumiem. - uśmiechnąłem się.

- A ja właściwie chciałabym jeszcze podpytać o parę rzeczy, bo chyba w ogóle dzisiaj nie zasnę. - powiedziała Kate trzymając w ręku swoje ukulele.

- Mów, skarbie. - zachęciłem ja, poprawiając spoczywającą na mojej głowie czapkę z daszkiem.

Po tym kiedy dziewczyna opowiedziała mi o tym jaki ma problem, ja postarałem się jej przekazać swe rady. Zauważyłem, że od razu stała się pewniejsza.

- I pamiętajcie, wasze wszelakie, drobne niedociągnięcia nie powinny zostać bardzo skrytykowane. Będziecie okropnie zdenerwowane i ponadto, nie macie doświadczenia z występowaniem na scenie, więc to całkowicie wytłumaczalne.

- To wcale nie pomaga, Lou, ale jesteś świetnym mentorem. - powiedziała jedna z dziewcząt. Uśmiechnąłem się, poklepując jej ramię.

- Nie mam zamiaru mydlić wam oczu jak Ayda. Oczywiście z całym szacunkiem do niej, bo jest przeurocza. - poruszyłem się nieznacznie, czując wibracje w kieszeni spodni.

- Dlaczego myślisz, że mydli oczy? - spytała mnie z czystej ciekawości Danielle.

- Bo jedyną osobą, której jest w stanie dać jakąkolwiek negatywną krytykę jest jej mąż. - parsknąłem, wyciągając na wierzch komórkę, a dziewczyny zaśmiały się.

- Robbie mnie irytuje! - zaśmiała się szatynka, kiedy odblokowałeś ukradkiem telefon.

Od: Słoneczko ❤️

Nudnooo! Tęsknię x

Kąciki moich ust od razu powędrowały do góry, gdy odpowiedziałem jej: - Jest bardzo specyficzny, ale to super facet.

Do: Słoneczko ❤️

Ja gadam z dziewczynami... Tez tęsknię x Działo się coś ciekawego u ciebie na próbach?

Od: Słoneczko ❤️

Pieprzenie tego dziada i nic więcej!!

Parsknąłem, od razu odpisując.

Do: Słoneczko ❤️

Co mówił?

- O mój Boże! Jak uroczo! Słoneczko? To twój chłopak? - pisnęła nastolatka obok mnie przez co moje oczy wyskoczyły z orbit i od razu zablokowałem telefon.

- Jakim prawem zaglądasz mi przez ramię do mojego telefonu? - zwróciłem się do niej najbardziej chłodnym tonem głosu na jaki było mnie stać.

- Erm... - dziewczyna zachichotała nerwowo.

- To było słabe! - fuknęła na nią ciemnoskóra w mojej obronie. Poparła ją reszta dziewczyn.

- Gdzieś ty się chowała, w oborze? - burknęła kolejna nastolatka.

- Już dobrze, zostawcie ją. - przewróciłem oczami.

- Przepraszam - mruknęła Eleanor, zasłaniając swoją twarz włosami. - To nie było w porządku, przepraszam.

Sweet Creature | l.s.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz