9. ,, Jesteś uroczy~... ''

585 46 70
                                    

Pov. Alex

Dokładnie po 29 minutach wróciłem do pokoju, gdzie czekał na mnie brunet, rozjebany na moim łóżku jak żyd na pustyni.

- Oh, nareszcie jesteś! - Zawołał podekscytowanym tonem głosu.

- Tak, tak, żyję. - Zaśmiałem się cicho, a demon razem ze mną.

Chłopak zrobił mi miejsce na materacu, a ja położyłem się obok niego. Uśmiech nie schodził mi z ryja nawet na chwilę. Nie potrafiłem wyjaśnić tego zjawiska paranormalnego, ale po prostu nie mogłem przestać w obecności tego idioty.

- Co robimy? - Zapytałem.

- W sumie możemy obejrzeć jakiś film... - Zaproponował.

- Horror! - Przerwałem mu podekscytowanym krzykiem.

Haru parsknął śmiechem. A ja przytuliłem się do niego, odpalając telefon. Włączyłem Netflixa i poszukałem jakiegoś fajnego horroru, co nie było za łatwe.
Po kilku minutach dopiero zdecydowaliśmy się na ,,Straszną Historię''. Opis filmu nas w sumie zaciekawił. Na początku było dosyć nudne, ale akcja rozwinęła się niedługo potem, jak w praktycznie każdym filmie.

W pewnym momencie trwania horroru wystraszyłem się i odruchowo schowałem twarz w torsie czarnowłosego. Ten się ze mnie zaśmiał i pogłaskał po głowie, uspokajająco nucąc jakąś melodię. Zamruczałem na ten gest niekontrolowanie, tak samo jak podczas wspólnego lotu. Demon położył swoją głowę na mojej i wrócił do oglądania filmu.
Ja kompletnie nie mogłem się na nim skupić... Rozpraszał mnie słodki zapach koszulki chłopaka, która już przesiąkła jego zapachem. Wtuliłem w nią nos, zaciągając się jej zapachem. Twarz mnie zapiekła w momencie, gdy Haru złapał mnie za tył głowy i tą przycisnął bardziej do siebie. Najwyraźniej spodobało mu się to. Uśmiechnąłem się lekko, przysuwając się jeszcze bliżej w jego stronę.

- To takie gejowskie... - Wypalił, psując tym całą atmosferę. (PRZEPRASZAM, MUSIAŁEM XDD)

Odsunąłem się od niego bez słowa, stwierdzając, że musi mu to przeszkadzać. W klatce piersiowej poczułem pewnego rodzaju ból... Jakby odrzucenie.
Zjebał. Cholernie zjebał tamtą chwilę.

- Coś nie tak? - Zapytał, przyglądając się mi.

- Jak ci się to nie podoba to możesz sobie iść. - Powiedziałem pusto, spuszczając wzrok.

Haru bez odpowiedzi przyciągnął mnie do siebie i przytulił czule. Zdziwiło mnie to, bo przecież dosłownie przed chwilą coś mu w tym nie pasowało. A może wręcz przeciwnie?
Zignorowałem swoje myśli i wtuliłem się w niego, ponownie zaciągając się słodkim zapachem koszulki chłopaka. Był taki przyjemny... Mógłbym go wdychać godzinami, a i tak by mi się nie znudził.

- Jesteś uroczy~... - Wyszeptał.

Poczułem jak się rumienię, ale nie odezwałem się, po prostu wtulając się bardziej w demona. W tej chwili nie zwracałem uwagi na telefon, choć pewnie powinienem.

- Kto to Tommy? - Usłyszałem dziwny ton głosu wyższego. Spojrzałem na niego pytająco. - Napisał ktoś do ciebie i na nazwę ,,Tommy''... - Wyjaśnił.

Poderwałem się do siadu, zabierając brunetowi mój telefon. Szybko sprawdziłem wiadomości od Mikiego, upewniając się, że nie napisał niczego głupiego.

Tommy
Ej, jesteś?

Tommy
Co się stało?

Tommy
Dlaczego mi nie odpisujesz?

Tommy
Odezwij się...

Tommy
Martwię się...

Tommy
Alex, do kurwy!!

Demon też potrafi Kochać [Yaoi] (Zakończone)Where stories live. Discover now