//4 °Dziekuję ci..°

458 23 12
                                    

Przepraszam za wszelkie błędy ortograficzne.

~Kurapika~

Szłem z Leorio szukając jego celu, tak jak obiecałem. Był już kolejny dzień.

- Jeżeli nie znajdę swojego celu... - nie dokończył zdania bo my byliśmy oszołomieni tym kogo spotkaliśmy przed sobą..

- Cześć.. - Hisoka opierał się o drzewo a my patrzyliśmy się na niego cały czas.

- Hisoka! - krzyknęliśmy tym samym momencie, spotkaliśmy go już na egzaminie... Nie chciałem żeby znowu to się wydarzyło, a jednak...

- Kto by pomyślał że spotkamy sie tutaj.. - patrzył się na nas trzymając kartkę w dłoni, patrzyłem się na niego oczekując czego od nas chce..

- Ciągle trafiam na ludzi których nie chce spotykać.. - odezwał się Leorio, patrzyłem się na niego szybko a później znowu na Hisoke.

- Właściwie brakuje mi dwóch punktów - zaczynając podchodzić powoli do nas, - mogłem się domyślić że o to mu chodzi.. - Moglibyście by mi pomóc? - patrzył się na nas zatrzymując się.

- Że ja? Oszalałeś.. - szybko przerwałem mu to co miał zamiar dokończyć, lepiej żebyśmy się z nim nie kłócili..

- Leorio! - patrzyłem się na niego a później znowu na Hisoke - powiedziałeś że potrzebujesz jeszcze dwóch punktów, tego wynika że nie jesteśmy twoimi celami, prawda? - patrzyłem się na niego oczekując aż odpowie.

- To ja tu zadaje pytania - patrzyłem się na nich uśmiechnięty, później wszyscy usłyszeliśmy inny głos z drzewa.

- Chyba ja... - popatrzyłem się tam, nie widziałem jej dokładnie a później zeskoczyła, to była... - Zostaw ich Hisoka - patrzyła się na niego, to była.. [TI]

~Perspektywa Reader~

Skakiwałam na drzewa i w ten oto sposób przemieszczałam się tam żeby nikt mnie nie ujrzał. Patrzyłam się przed siebie patrząc na kartkę.

- Hisoka.. gdzieś ty jest? - wzdychnełam cicho aż w końcu usłyszałam Hisoke.. - w końcu... - uśmiechnęłam się do siebie wsakiwając na drzewo i patrzyłam się, usłyszała także inny głos..  - Kurapika? - wychyliłam się lekko patrząc, czego on od nich chce?

- powiedziałeś że potrzebujesz jeszcze dwóch punktów, tego wynika że nie jesteśmy twoimi celami, prawda?

- To ja tu zadaje pytania - dosyć tego! Nie będę tego słuchać ani minuty dłużej!

- Chyba ja... - Patrzyłam się na niego zeskakując całkowicie z drzewa patrząc się na niego - Zostaw ich Hisoka - patrzyłam się na niego lekko marszcząc brwi.

- Ależ spokojnie [TI] ja chciałem tylko zdobyć 2 punktu, nic więcej - uśmiechnął się do mnie patrząc się na mnie, prychnełam cicho

- To schowaj karty - pokazałam palcem na jego karty które trzymał, i grzecznie to zrobił patrząc się na mnie. Potem podeszłam do chłopaków - Macie jakąś przypinkę?

- Tak.. Ale dlaczego nam pomagasz? - popatrzyłam się na okularnika i wzdychnełam cicho.

- Bo tak... To dajcie mi - wyciągnęłam rękę w ich stronę żeby dali mi na dłoń, widzę że wachali się ale Kurapika mi zaufał...

- Ufam ci.. - patrzył się na mnie, a ja zacisnęłam dłoń kiwając głową i się odwróciłam w jego stronę przełykając ślinę podchodząc i rzuciłam w jego stronę przypinkę.

- Trzymaj, a teraz ich zostaw! - pokazałam dłonią żeby odszedł, schował przypinkę patrząc się na mnie

- Dobrze... - ukłonił się lekko wyciągając jedną kartkę i rzucił w moją stronę, złapałam ją patrząc na nią - Do zobaczenia! - pomachał mi i odszedł, ja wydarłam kartę wyrzucając ją gdzieś.

Turn The Plage ✓ <Kurapika x Reader>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz