Wyprowadzka (bonus)

555 23 0
                                    

Nadszedł czas wyprowadzki z domu Eustachego. Wiadomość o wyjeździe pogrążyła naszą czwórkę w głębokim smutku. Mimo początkowo nie za dobrych relacji z blondynem po naszej ostatniej wyprawie do Narnii wszystko uległo zmianie. Wraz z Łusią pakowałyśmy nasze rzeczy, gdy do pokoju weszli Eustachy i Edmund.

-Szczerze to nudno tu będzie bez was-stwierdził blondyn

-Wiemy, przecież jesteśmy niesamowici- odrzekłam

Chłopak zaśmiał się i spojrzał na obraz na, którym widniał okręt. 

-Nie martw się, ty jeszcze tam wrócisz-zapewnił go Edek

Chłopak skinął głową i ściągnął obraz. Podszedł do nas i wręczył go Łusi, zaczął  mówić patrząc na naszą trójkę:

-Dzięki  za to, że udało wam się zmienić moje poglądy na niektóre sytuacje i, że nie jestem taki jak kilka miesięcy temu

-Nie ma sprawy stary-odpowiedział Edmund klepiąc chłopaka po ramieniu

-Okej Eustachy, wyjeżdżamy jutro rano a teraz idziesz ze mną robić obiad-rzekła stanowczo Łucja

-Już się robi-odpowiedział

Dwójka nastolatków wyszła z pokoju pozostawiając w nim tylko Kate i Edmunda. Para spojrzała na siebie przez chwilę nic nie mówiąc.

-Nie wierzę, że już się stąd wyprowadzamy-odpowiedział chłopak

-Szczerze? Ja też nie. Jakby nie patrzeć będzie mi tego brakować-odpowiedziałam

-Po obiedzie pomogę Ci znieść wszystkie rzeczy-odparł Edek

-Wiesz, że mogę sobie z tym poradzić sama?-podeszłam do chłopaka i usiadłam na jego kolanach

Brunet od razu mnie przytulił.

- Dlaczego masz robić to sama skoro mogę Ci pomóc?-zapytał

Zaśmiałam się i pocałowałam bruneta.

Przyjaciel czy miłość? E.PWhere stories live. Discover now