Rozdział 11

442 17 2
                                    

Od spotkania z jaszczurką minęły dwa dni chłopcy razem z Derek'em szukają jakiś informacji na jego temat, ja natomiast zajęłam się szkołą i starałam się wogulę w to nie mieszać i zapomnieć . Nie widziałam się z Hale'm od tamtego zdarzenia pewnie trenuje ze stadem , właśnie szykuje się do szkoły dzisiaj piątek w końcu odpocznę mam taką nadzieję . Już gotowa zeszłam na dół i pech chciał że usłyszałam rozmowę mamy nie wiem z kim rozmawiała ale to chyba coś ważnego.
"Musimy jej powiedzieć to nasza córka musi wiedzieć co jeśli jej się coś stanie" .
Nie słuchałam dłużej tylko weszłam do kuchni a ona jak oparzona się rozłączyła . Postanowiłam że na razie nie będę o nic pytać poczekam aż sama mi coś powie . Porozmawiałam z nią chwilę ale nic mi nie powiedziała o tym telefonie no trudno będę musiała poczekać spojrzałam na zegarek i wstałam z krzesła wzięłam plecak po czym wyszłam do szkoły wcześniej żegnając się z mamą .

Rozdział 11 przepraszam że nie wrzuciłam nic w czoraj za to dzisiaj pojawią się dwa rozdziały 🙃💗🐺

Związek z Wilkołakiem .Derek HaleWhere stories live. Discover now