Rozdział 17

404 15 2
                                    

Po kilku minutach byliśmy już pod centrum handlowym. Lydia zaparkowała nie daleko od wejścia do galerii dzięki temu nie będziemy musiały puźniej szukać samochodu . Wyszliśmy z samochodu i kierowaliśmy się do sklepu z ciuchami , kiedy byłyśmy już w środku zaczęłyśmy szukać czegoś co będzie odpowiednie na imprezę . Moją uwagę przykuła śliczna czerwona sukienka przed kolano z lekkim dekoltem idealnie odznaczała by moje wcięcie w tali, nie szukałam więcej ta sukienka jest idealna dla mnie znajdę tylko pasujące buty i dodatki i będę gotowa . Łatwo poszło ale wiem że z Lydiom nie będzie tak prosto . Po krótkiej chwili stwierdziłam że przymierze tą sukienkę tak dla pewności . Skierowałam się do przymierzalni i przebrałam się w sukienkę wyglądałam w niej bosko wyszłam z przymierzalni a Lydia która siedział na kanapie aż wstała jak mnie zobaczyła .
Roksana: I jak może być bo mi się mega podoba
Lydia: Dziewczyno wyglądasz bosko bież ja... Derek'owi by szczena opadła
Roksana: Lydia!!!
Lydia: No co mam rację
Roksana: Nie jesteśmy razem
Lydia: No to co
Roksana: Nic idę dobrać buty.

Rozdział 17 . Przepraszam że w czoraj nie wrzuciłam rozdziału ale za to dzisiaj pojawią się dwa . Chciała bym się zapytać czy woleli byście żebym starał się pisać dłuższe rozdziały czy zostać przy tej długości rozdziału ?

Związek z Wilkołakiem .Derek HaleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz