• 16 •

90 5 1
                                    

[ Callum ]

Dowiedziałem się że ktoś przyjechał do rezydencji.
Zbiegłem na dwór aby sprawdzić któż to taki mógł by się zjawić w miejscu rodziny Królewskiej.

Zauważyłem dużo straży, jednego Kolesia i moja ciotkę Amaye.

Amaya była nie mówna i trochę głucha ale dobrze się z nią rozmawia.
Ona była siostrą mojej Mamy, miała Blizne na prawym poliku, bym ją zapytał skąd ona tą blizne ma.... Ale to kiedy indziej się dowiem.

- CIOCIU AMAYO! - wykrzyknął Ez, gdy zeskoczył ze schodków.

Amaya podbiegła do mojego brata i wzięła go w jej ręce, ścisnęła go mocno i przytuliła.

Ja też podszedłem do ciotki i ją również przytuliłem.

Generał opuścił znów Ezran'a i zaczęła mówić. Oczywiście językiem migowym.

- Miło was widzieć chłopcy, tyle czasu minęło od ostatniego spotkania... - tłumaczył Gren.

- My też się cieszymy - usmiechnąłem się.

- Amayo... Nie jedliśmy śniadania... Wiesz czy coś tu jeszcze jest? - zapytał Ezran.

Ciocia wskazała aby iść za nią, więc poszliśmy za nią.

Zaszliśmy do Jadalni, szukała w szafach za czymś do jedzenia.
Wyciągnęła bagietkę z szafy, niestety ona była twarda jak kamień.

- To jedzenie tutaj jest stare, ale Napewno da się jeszcze to zjeść - przetłumaczył znów dowódca ich zespołu.

Wyciągnęła jej miecz i wbiła w stół, położyła też i bagietę.

- wcinajcie - powiedział Gren.

Ja nie byłem aż tak głodny jak Ezran, posadził Robal'a na Stole a plecak w którym miał Jajo postawił na podłodze, wziął chleb w dłonie i zaczął ocierać o miecz.

Amaya usiadła na krześle, naprzeciwko nas i wyciągnęła list.

Przełamałem wosk na papierze i rozwinąłem.

- Generale, Assasyni z Xadio się przybyły aby się zemścić za mój błąd kilka miesięcy temu. Jednak jeśli mnie już nie będzie, może wojna się zakończyć. Moi chłopcy, twoi bratanki, znaleźli razem z.... - zacząłem czytać na głos, przestałem gdy zauważyłem że w liście wspomniał Ojciec o Raylii.

Kobieta pokazała mi znak abym czytał dalej.

- znaleźli razem z Księżycowym Elfem o imieniu Rayla, Jajo Smoczego Księcia. Chciałem aby ruszyli do Zimowej rezydencji, ale się dowiedziałem o Jaju. Zaproponowali aby ruszyli we czwórkę aby odnieść maleństwo do jego Matki, liczą że to może być Kluczem aby zakończyć Wojne, Pozdrawiam Serdecznie. Harrow - zwinąłem znów list i położyłem na stole.

Amaya zaczęła się czegoś pytać, rozumiałem co mówiła, ale Ez jeszcze nie miał nauki Języka migowego.

- Bym chciała chętnie zapoznać waszą przyjaciółkę i wasz Klucz do zakończenia wojny - przetłumaczył z uśmiechem na twarzy Mężczyzna.

𝑭𝒐𝒓𝒃𝒊𝒅𝒅𝒆𝒏 𝑳𝒐𝒗𝒆 || 𝑻𝒉𝒆 𝑫𝒓𝒂𝒈𝒐𝒏 𝑷𝒓𝒊𝒏𝒄𝒆 Where stories live. Discover now