#8: Kayla, twój strój kąpielowy...

205 1 1
                                    

        Karolina poszła do łazienki przebrać się w coś bardziej... obwisłego. Ubrała się w obwisły podkochulek i różowe spodnie do kolan. Wzięła torbę z ręcznikiem, kremem do opalania i telefonem.

        Na polu była już zbiórka. Erin i Karolina ukradkiem podszedły do grupy, spózniły się.

       -Jak zapewne wiecie, idziemy teraz na plażę. Po południu o 15:00 idziemy na miasto kupić jakieś gadżety znad morza. To drugie jest opcjonalne, więc jeżeli nie chcecie to nie idzcie. - powiedziała Pani organizatorka.

        Wszyscy zaczęli układać się w pary, Karolina miała iść z Erin ale ni z tąd ni z owąd pojawiła się za nimi Kayla.

       -Sory grubasie, Karolinka i dzie ze mną!

       Karolina otworzyła oczy z niedowierzania. Poczuła jak ręce jej się pocą, a policzki rumienią. Stała jak wryta. Kayla chwyciła ją za rękę i pobiegły na sam koniec.

        -C-co ty robisz....?- zapytała cichutko Karolina, jakby nie chciała by Kayla usłyszała.
        -Biorę cię na koniec kolejki, fajnie będzie razem!- powiedziała lekko czerwona Kayla. Zaczerwieniona lekko dlatego, że planuje to, co zrobi jej Karolina już na plaży.

        Karolina maszerowała z Kaylą nie odzywając się w ogóle.

        W końcu doszły. Karolina patrzyła czerwona jak burak na bezkres wody, falujący, i wyobrażała sobie, jak to wszystko wypija, a jej brzuch jest przez to wielki. Jednak bardziej by ją zadowolił tłuszcz na ciele niż napięta przez wodę skóra.

        Zeszły tezymając się za ręce po drewnianych schodkach prowadzących na plażę. Morze falowało, była biała flaga, więc morzna było się kąpać.

        Kayla rozłożyła swój ręcznik i położyła się na nim. Karolina wydusiła tylko;
         - J-ja mam ręcz-cznik...
         -Rozłóż go obok mojego, chętnie bym się położyła też na czymś co twoje.
         -O-okej...

         Karolina paląca cęgłę rozłożyła ręcznik. Kayla położyła się na nim na brzuchu tak, by jej piersi leżały na ręczniku. Po chwili wstała i oczom Karoliny ukazał się najpiękniejszy dotąd widok jaki widziała; Kayla ściągająca crop-top. Gdy go ściągała, stanik zachaczył o jej cycuszki i musiała pociągnąć silniej. Gdy piersi się uwolniły seksownie podskoczyły trzęsąc się w górę i w dół. Seksowna.

       Po chwili ściągnęła też shorty, i oczom Karoliny ukazały się spore, ale bez celulitowe uda. Odwróca miała lekko widoczne pośladki.

      -Słuchaj...- powiedziała figlarnie się uśmiechając Kayla.- Potrzymasz mi ręcznik gdy będę sobie przebierać stanik?

      Karolinę zamurowało- Jasne... Hah...

      Kayla podała jej ręcznik i powiedziała: Tylko nie podglądaj!
      -D-dobrze-e!
      -Uhhh no nie!
      -C-co się tało?
      -Mam za wielkie cycki! Nie mogę zawiązać tyłu.. Chyba że... Ty to zrobisz...
      Karolina momentalnie wyobraziła sobie jak masuje te zabaweczki, przed zapięciem stroju kąpielowego-
      -Okej!- powiedziała z nutką podniecenia, którą Kayla chyba usłyszała, bo uśmichnęła się figlarnie tak jak przedtem. Położyła się a po jej pokach były dwa sznureczki dk zawiązania. Karolina spuściła ręcznik w dół i klęknęła na kolanach jak z waty obok. 

      Wzięła do rąk jeden sznureczek, potem drugi. Chciała zawiązać je najidealniej, ale nie dotykając pleców. Niestety, nie udało się jej. Dotknęła gładkich, wysportowanych pleców Kayli. Była tak czerwona zatrzymała się na chwilę wziąć głęboki oddech. Powróciła do czynności i zawiązała szybko. Była zaskoczona, dlaczego nie dała sobie rady sama. Przecież sznur był strasznie długi i luzny... A może... Chciała aby... Karolina to zrobiła?

       -Wspaniale! Czuję się świetnie, idealnie to zawiązałaś! Powiedziała Kayla przechodząc z pozycji leżącej do pozycji siedzacej.- Teraz wysmaruj mi plecy kremem do opalania, pronto!

_______________________________________

Haj

Teraz już jest gorąco o Kayli, tak jak obiecałam hah

W kolejnym rozdziale Karolina smaruje plecy Kayli kremem do opalania, A Erin przygląda się temu, robi się zazdrosna.

Baj

Warto było jechaćWhere stories live. Discover now