²³ - ɪ'ᴍ ᴀ ɴᴏʀᴍᴀʟ ʙᴏy, ɪ ʟᴏᴠᴇ ᴛʜᴇ ʟᴜxᴜʀɪᴇꜱ

125 9 5
                                    

↷ 무대 뒤에서 나는
그림자 속에있다

↷ 무대 뒤에서 나는그림자 속에있다

Йой! Нажаль, це зображення не відповідає нашим правилам. Щоб продовжити публікацію, будь ласка, видаліть його або завантажте інше.

─── ・ 。゚☆: *.☆ .* :☆゚. ───


 ───

Йой! Нажаль, це зображення не відповідає нашим правилам. Щоб продовжити публікацію, будь ласка, видаліть його або завантажте інше.


『instagram ✉︎ detailhun_x』

『twitter ✉︎ D3TA1LHUN』


— Nie wiem, co mam robić

Jaehyun po spotkaniu z Tajskimi kontrahentami, zaprosił Johnny'ego na drinka, wykorzystując tą okazję do tego by się poradzić i nieco pozwiedzać.

Rano, tuż przed pójściem do pracy rozmawiał z Taeyongiem, który zapytał go o dość nietypową przysługę i najzwyczajniej w świecie nie wiedział, jak ma na to odpowiedzieć.

— Nie wiesz co robić względem czego? Wzięcia kredytu, pozbycia się połowy swojej garderoby czy zrobienie porządnego użytku z tego przystojniaczka, którego trzymasz w domu? — Zapytał, ruszając sugestywnie brwiami. — Nie wiem, jak ty to robisz, że nie wariujesz na jego punkcie. Gdybym był na twoim miejscu, to już nigdy nie wyszedłbym poza obręb sypialni. Ale czego od ciebie oczekiwać, jak jesteś mentalnym prawiczkiem — Dopowiedział szeptem ostatnie słowa, widząc jak mocno zaciska się dłoń Junga na kryształowej szklance od whisky i obawiał się, że jeśli dalej będzie ciągnął temat jego lokatora, to odwiedzić będzie musiał pobliski szpital.

— Taeyong poprosił mnie o dziwną przysługę dziś rano, jak jadł ze mną śniadanie — Powiedział, marszcząc czoło.

Liczył, że druga, świeża perspektywa jego przyjaciela pomoże mu rozwiązać to co miał Lee na myśli, bez sprawiania mu przykrości.

Równie dobrze mógł go źle zrozumieć i wyszłoby z tego jedno wielkie nieporozumienie.

Nie wtedy, gdy zrozumiał jak dobrze spędzało mu się czas w towarzystwie Taeyonga; przyłapywał się na częstym spoglądaniu na zegar, by odliczać minuty do powrotu do domu, gdzie wiedział, że czeka na niego pewien szatyn z zaraźliwym uśmiechem, myślał o nim przy każdej wolnej chwili i wymieniał z nim wiadomości, przeważnie na nudnych zebraniach zarządu.

artificial love | j.yo + l.tyWhere stories live. Discover now