EDIT! z dnia 27 czerwca 2023 roku
Pokusiłam jednak o mini kontynuację, którą znajdziecie na moim profilu w pracy pod tytułem ,,Powinności''. Zapraszam tam, jeżeli chcecie poznać ostateczne zakończenie otwartych wątków.
EDIT! z dnia 5 grudnia 2023 roku
Wedle sugestii pewnej osoby poniżej zamieszczam listę wszelkich prac, w których pojawia się temat ,,Winnego rodu''. Linki do poszczególnych pozycji w przypiętych komentarzach:,,Powinności'', czyli memy, karty pozostałych postaci i mini kontynuacja.
,,Dzieli nas dwieście lat, łączy nas coś więcej'', czyli parodia, w której występuje Philipp Strasser
Wywiad na temat ,,Winnego rodu''
Recenzje ,,Winnego rodu''
To moje pierwsze posłowie i czuję się dość dziwnie, smutno i pusto. Nie wiem, czy ktoś przebrnie przez to podsumowanie, więc zacznę od podziękowań. Zauważyłam, że zwykle jest to w osobnej części, ale nie chcę się rozdrabniać. Tak średnio mi wychodzi oznaczanie, mam nadzieję, że Wasze nicki nie wyparują.
@Hannah_Oakenshield - Przychodziłaś niemalże od razu po publikacji rozdziału, więc Twój tajming mnie zdumiewał. To dużo dla mnie znaczyło, gdy wiedziałam. że masz tyle nauki, a odrywałaś się, by przeczytać. Dziękuję za Twoją miłość do Amadeusa. Za to, że wpadałaś nawet kilka razy, by podzielić się nagłym spostrzeżeniem. I za zaczęcie czytania od nowa. I że nawet przyszłaś w czasie finału mundialu, mimo że Messi to Twój Idol.
@Kunishuu98 - Nie zawsze historyczno-kulturowe aspekty wyjaśniałam czy zwracałam na nie uwagę. A Ty wyłapałeś ich najwięcej. Uwielbiam Cię za tę wiedzę. I za miłość do Lucii. Jestem wdzięczna za każde podsumowanie rozdziału. Żyjesz chyba w innej strefie czasowej, bo przychodziłeś po nocach, więc często Twoje komentarze osładzały mi poranki!
@S13A12M20I7 - A Tobie dziękuję za otoczenie Rafaela miłością. Nie był wybitną postacią, ale Twoja wierność zasługuje na wyróżnienie. I za niezłomność w shipowaniu go z Enriquetą. Tak, jeżeli Anka kiedyś zabierze się z tego świata, zostaniesz jego nową żonką.
@FannyBrawne99 - Jesteś jednym z nielicznych weteranów tej opowieści, bo jesteś tu od początku, nawet tego złego. Dziękuję, że wciąż do mnie zaglądałaś, bo pamiętam, że lata temu, gdy wystalkowałam w Twoim opisie, że jesteś na polonistyce, to wpadłam w spazmy, że mnie zniszczysz swą opinią XD. Ty zawsze jednak byłaś miła i dojrzało podchodziłaś do pewnych spraw. I nie spodziewałam się, że polubisz ship Amade x Elena.
@Sonseeahrai - Kiedyś mnie jakoś odkopałaś. Wiem, że do shipu Amade x Elena nie byłaś przekonana, ale koniec końców ich polubiłaś. Na pewno zapamiętam Twoje komentarze pisane z dużych liter i nie owijanie w bawełnę, tzn. jeżeli należało przekląć, to to zrobiłaś. Tak trzeba żyć xd. I bardzo doceniam Twojego chłopaka xddd.
@oichespeir - Ach, ile ja od Ciebie dostałam miłych słów. Nadal mam wrażenie, że nie na wszystko zasłużyłam. Uwielbiam Twoje zdrobnienia imion postaci. Chyba to dzięki Tobie zaistniała Józia. Dziękuję za bycie w pewnym tajemniczym fanklubie. ;p I tu muszę dopisać, że dziękuję za przewspaniałe podsumowanie Amadeusa. To był jak dotąd jeden z moich ulubionych komentarzy!
@MadameDuSoleil - Co ja mogę powiedzieć... No oczywiście znalazłaś najpiękniejszy ship w tej opowieści, czyli Philipp x Szezlong. Dziękuję za miłość do Filipka i do Józi-Królowej. Chyba jako jedyna osoba rozumiałaś jej nieoczywistą mentalność, że ona czyni tak, jak uważa za słuszne, że w gruncie rzeczy jest nieszczęśliwą kobietą. I że nie spychałaś Filipa do roli bawidamka, a dostrzegałaś jego smutną stronę. I za przejmowanie się Marcosem. Czekam na nasze ff dwóch Filipków zagubionych w XVIII wieku xd.
CZYTASZ
Winny ród
Historical FictionHiszpania XIX wieku Álvarezowie należą do śmietanki towarzyskiej Madrytu. Całe swe bogactwo zawdzięczają prowadzonej od pokoleń plantacji winogron oraz wytwarzanemu winu. W jednej chwili jednak beztroskie i opływające w luksusy życie tej starej, sza...