róża.

129 8 0
                                    

lubię martwe kwiaty, ktore moge umiescic między stronami książek, ktorych jeszcze nie skończyłam. Ale lubie tez te żywe wierze ze dają one poczucie teraźniejszosci, ale te martwe dają poczucie przeszłości. Swieżą róże wąchasz dla zapachu, ale tą martwą dla wspomnien, i nawet jak moje róze usychają jedna po drugiej, to żadnej z nich nigdy nie zapomne. Wiedziałam jak się nimi zająć , potrzebowały wody i światła, ale nie mogłam im tego dać w ciemnosci nocy, ja też potrzebowałam pomocy, ale jak to często bywa, wszytskie uśmiechy i pachnące kwiaty więdną. I nie zatrzymasz ich na zawsze. choćbyś bardzo chciał bo wkońcu jak zdecyduje sie otworzyc tą nieskończoną książke i zaczne czytac ją dalej na głos uschnięte płatki róż między stronami zdumnchnie zimny wiatr, ale przynajmniej na stronach pomiedzy ktorymi leżały na zawsze zostaną.

my future | jannWhere stories live. Discover now