,,Czy to tylko asystentka A może ktoś więcej?''

Zazdrość?

Gdy zapukaliśmy otworzyła dzwi jakąś dziewczyna ale Bartek odrazu ja rozpoznał.

B: Zuza?!
Z: O Bartek część
B: Jest Przemek?!
Z: Ale spokojnie
J: Dziewczyno, przez ciebie nasza przyjaciółka uciekła z płaczem do domu
Z: No i?
B: Wpusc nas

Weszli szybkim krokiem do domu i zobaczyli Przemka W kuchni.

B: O proszę, witamy
Pr: Hej co wy tu robicie?
F: Przez was Wika płacze w pokoju I nie chce wyjść
J: Jak mogłeś coś takiego zrobić?!
Pr: Ale ja nic nie zrobiłem.
B: Przeproś ja
Pr: Próbuje ale nie odbiera
J: To może włącz swoje szare komórki i pomyśl. Chlop czy baba jesteś?

Julita się mocno wkurzyła i wyszła.

F: Julitka zaczekaj
B: Julita ma rację, stary pomyśl. Choć Fausti

Bartek złapał Fausti za nadgarstek i pociągnął ja i wyszli z domu. Julita czekała na nich przy samochodzie.

F: Co tak wyszłaś?
J: Wkurzyłam się
B: Właśnie widzę. Dobra wsiadajcie zawiozę was.
F: Dzięki

Wsiedli do samochodu i pojechali. Gdy byki obok bloku pożegnały się z Bartkiem i poszli do mieszkania i odrazu weszły do pokoju Wiki.

J: Wiczka nie możesz tam siedzieć w pokoju i nic nie robić.
W: Dziewczyny wyjdźcie chce zostać sama. Nie chcę rozmawiać o Przemku i Zuzi
F: Kochana a ty nie jesteś zazdrosna?
W: Co?! nie!
J: A ja myślę że tak
W: Nie prawda
F: Tak się zachowujesz. Nas nie okłamiesz kochana. Znamy cie za dobrze
W: No może troszkę jestem
J: Tylko troszkę?
W: Dobra macie rację. Jestem cholernie zazdrosna ale wątpię ze Przemek coś do mnie czuje.
J: Zapytam się go.
W: Julitka nie!
J: Papa

Julita pojechała do firmy Bartka. Wika chciała ja powstrzymać ale Fausti ja zatrzymała.

Gdy byłam już u Bartka w firmie podeszłam do recepcji.

J: Hej Julka jest może Ola?
Jul: O Hej Julita.  Ola?Ona tu już nie pracuje. Shef od kilkunastu dni szuka nowej asystentki.
J: Co?! Dobra dzięki
Jul: Poczekaj Julita, Shef nie jes- no i poszła

Julita nie słyszała co Julka do niej mówi i poszła. Bartek miał spotkanie i nie mógł za bardzo rozmawiać. Julita weszła do jego gabinetu bez pukania.

J: Bart- oj przepraszam nie wiedziałam że jest zajęty.
B: Przepraszam Panie Andrzeju zaraz przyjdę
P. A: Jasne

wyszli z gabinetu.

B: Co chcesz Julita?
J: Chce pogadać to ważne.
B: Za 20 min kończę. Idz do kawiarni. Ja zaraz tam przyjdę.
J: Okej

Julita poszła do kawiarni a Bartek poszedł do Pana Andrzeja. Po 20 min Bartek przyszedł do Julity.

B: Dobra co tam chciałaś?
J: Pogadać o Przemku I jeden sprawie
B: Co?
J: Czemu nie powiedziałeś że Ola się zwolniła kilkanaście dni temu?
B:...

⭐️⭐️⭐️
Jak myślicie co chce Julita powiedzieć Bartkowi? Czy Przemek coś czuję do Wiki?
⭐️⭐️⭐️