Szpital

310 13 3
                                    

Dy weszliśmy do szpitala, podeszliśmy do recepcji. Zaczęliśmy się stresować.

J: Przepraszam gdzie znajdziemy lekarza który operował Panią Faustyne?

P: prosto i dzwi po prawej.

J: Dziękujemy

Wszyscy poszli i jak mieli wejść akurat wyszedł lekarz.

L: Dzień dobry. W czym państwu mogę pomóc?

B: Co z Faustyna Fugińska?

L: Mogę udzielać informacji tylko rodzinie.

B: Jestem jej Chłopakiem a to moja siostra. Jej rodzice już jada- szturchnął Wike żeby zadzwonił do jej rodziców.

L: Pani Faustyna jest już po operacji. Straciła dużo krwi była potrzebna transfuzja krwi. Jak narazie jej stan jest stabilny. Leży w śpiączce. Najbliższe 48 godzin pokaże co dalej.

W; Dwie doby?

J: Ale proszę pana-

L: Musimy czekać.

Lekarz poszedł a wszyscy poszli pod sale gdzie leżała Fausti.

J: Bartek może Wejdź pierwszy.

B: Napewno?

J: Tak. My zaczekamy

B: Dobra

Wszedłem do Fausti. Podszedłem do łóżka Fausti. Leżała taka bez siły żeby w ogóle nie chce się obudzić. No ale jej organizm dopiero zaczął walczyć. Usiadłem na krzesełku obok jej łóżka i złapałem ją za dłoń.

B: Fausti...proszę obudź się... proszę.

Po chwili wyszedłem. Do Fausti weszły dziewczyn. Usiadłem i Przemek zauważył że mam łzy w oczach.

Pr: Bartek?

B: No?

Pr; Co jest- złapał go za ramię

B: Nic- wytarł łzy.

Pr: Przecież widzę

B: To jest moja wina..

Pr; Co ty gadasz? To był nieszczęśliwy wypadek

B: tylko ze może to być przezemnie. Dowiedziała się ze zostanę Ojcem. Nie odzywała się do mnie też że zbliżyliśmy się do siebie.

Pr; Bartek! Czy ty jesteś w niej zakochany?

B: Co?!! Nie!!

Pr: Nie wierzę ci. Widać to!

B: To mi nie wierz. Idę! Część

Pr; Ale gdzie?

B: Jadę do domu. Pa

Bartek pojechał do domu. Po 2 dniach przyjechał. I dowiedzial się że...

⭐️⭐️⭐️
Czy Bartek jest zakochany w Fausti? Wyzna jej to?
⭐️⭐️⭐️

,,Czy to tylko asystentka A może ktoś więcej?''Where stories live. Discover now