Przygotowania i Niespodzianka

235 8 0
                                    

~22.03.2024~

Za niecałe 3 miesiące Bartek ma urodziny. Postanowiłam że zrobię mu niespodziankę i zabiorę go gdzieś. Wyjazd może być bardzo fajny ale postanowiłam że też zabiorę naszych znajomych. Wsiadłam do samochodu I pojechałam do dziewczyn. Zapukałam do dzwi mieszkania I otworzył mi Patryk(qry).

Q: O hej Fausti

F: Hej.

Q: Wejdź.

Weszłam do mieszkania. Dziewczyny siedziały na kanapie.

F; Hej Dziewczyny

J: Hejka. Co tam?

F: Musze wam coś powiedzieć- usiadłam koło dziewczyn

W: Co jest?

F: 4 czerwca są urodziny Bartka. Chcę go zabrać na wakacje. Tylko chce zabrać cała nasza grupkę i jego rodzinę.

W: Fausti. Genialna jesteś.

F: Dzięki. Wylot jest 2 czerwca o wieczornych godzinach tylko żeby najlepiej być już 13 na lotnisku.

J: Kupiłaś już bilety?

F: Tak

W: Oddamy Ci za nasze bilety

F: Nie musicie.

J: Ale jak ty chcesz to zrobić żeby Bartek tam pojechał?

F: Jego przyjaciel przyjedzie do Krakowa i gdzieś go zabierze. W tym czasie ja szybko nas spakuje i pojadę bo Bartka. Gdy będziemy na lotnisku wtedy odsłonie mu oczy i będzie miał niespodziankę. Wy i jego rodzina będziecie już na nas czekać.

Q; Zarąbiście.

J: Tak. A co z waszymi bagażami?

F: Kiedy my będziemy czekać na lotnisku moje siostra przywiezie nasze bagaże.

W: Ej dobra szykuję się wspaniały wyjazd

F; Lecimy na dwa tygodnie.

Q; Bartek zakocha się w tobie jeszcze bardziej

J: Chciałam to powiedzieć

F; Dobra lecę ale nic nie wygadajcie Bartkowi bo was uduszę.

J; Na nas możesz liczyć

Pojechałam do domu. Gdy jechałam zadzwoniłam do rodziców Bartka I wszytko im opowiedziałam. Powiedzieli ze przyjadą dzień wcześniej i będą spać w hotelu  obok lotniska. Gdy dojechałam wysiadłam z auta I ktoś podszedł do mnie od tyłu.

B: A gdzie się to było?- objął mnie.

F; Jeju. Wystraszyłeś mnie.

B; Sorki nie chciałem- oparł się o samochód nadal trzymając mnie w talii.

F: Musiałam coś załatwić.

B; A co?- spojrzał na mnie pytającym wzrokiem.

F: A to nic ważnego. Coś z mieszkaniem- musiałam coś wymyślić żeby Bartek mnie nie wypytywał.- nie musisz się martwić

B: Oki. Choć do domu.

Poszliśmy do domu. Była 15 zrobiliśmy obiad i jedliśmy go oglądając film.
Gdy zjedliśmy  posprzątaliśmy i dalej oglądaliśmy film.

~2 czerwca 2024~

Dzies Lecimy na wakacje z okazji urodzin Bartka. Wszyscy już czekali na lotnisku. Wyszłam z domu I pojechałam uberem do miejsca gdzie był Bartek I jego kolega.

F: Hejka

B; Faustynka. Co ty tu robisz?

F: Choć zabieram cie teraz.

B: Gdzie?

F: Nie mogę powiedzieć.

B: Okej? Dzięki Maciek za śniadanie I masaż

M; Spoko. Choć Odwiozę was.

F: Dzięki

Wsiedliśmy do auta.

F: Dobra mycha zakładaj- dałam mu opaskę i słuchawki wygłuszające

B: Czemu? - wziął ode mnie

F: Niespodzianka.

Bartek założył. Mieliśmy do lotniska 10 minut. Gdy dojechaliśmy wyszliśmy z auta I Poszliśmy na lotnisku. Zobaczyłam że wszyscy już są odwróciłam Bartka plecami do nich.

F: Okej Kochanie. Myślałam co by tu dać na urodziny i to jest najlepsza rzecz jaką mogłabym bym Ci dać- zdjęłam mu opaskę- odwróć się- odwrócił się i zobaczył cała swoją rodzinę i naszych znajomych.

Wszyscy; Niespodzianka!!!

Wszyscy do niego podbiegli i przytulili.

W: podoba się Niespodzianka?

B; Tak! Jak was zobaczyłem popłakałam się.

P(mortalcio): Podziękuj Fausti. Ona to wymyśliła

B: Dziękuje Myszka- przytulił mnie a ja go- Kocham cie!!!

F: Ja ciebie też!- pocałowałam go.

Wyszłam przed lotnisko z Bartkiem, Wika, Julita i Qry'm czekając na moją siostrę z  naszymi bagażami.

⭐️⭐️⭐️
Widać że Bartkowi się podoba Niespodzianka.
⭐️⭐️⭐️
Widzimy się o 18!❣️⭐️

,,Czy to tylko asystentka A może ktoś więcej?''Where stories live. Discover now