•14.02.2025•
Dziś są Walentynki. Zabrałem wczoraj Fausti do Zakopanego. Dziś chciałem zrobić jedna rzecz ale nie wiem jak.
Obudziły mnie promienie słońca przebijane przez okna. Faustynka jeszcze spała. Wstałem ubrałem spodnie, pocałowałem Fausti w czoło i zszedłem na dół zrobić śniadanie. Po chwili poczułem ciepłe dłonie w pasie.
F: Hejka- wtuliłam się w jego plecy o zamknęłam na chwilę oczy.
B: Dzień dobry- odwróciłem się do niej I objąłem.
B: Miłych walentynek kochanie- dałem jej kwiaty- proszę
F; O dziękuję bardzo - wzięłam kwiaty- też życzę Ci miłych walentynek- pocałowałem go
B: Siadaj zaraz śniadanie
F: A co jest?- usiadłem przy wyspie.
B; Naleśniki z owocami
F; Kocham je
Zrobiłem naleśniki i nałożyłem. Zjedliśmy śniadanie I zaczęliśmy się szykować i pojechaliśmy zwiedzać Zakopane.
Dziś rano dostałam od Bartka kwiatki. Były śliczne. Po śniadaniu pojechaliśmy
Centrum Zakopanego. Chodziliśmy przez długi czas aż do obiadu. Szukaliśmy restauracji. Po 15 minutach znaleźliśmy restauracje. Weszliśmy i usiedliśmy przy stole i czekaliśmy na kelnera.B: Co zamawiasz?
F: Spaghetti chyba. A ty?
B: Chyba też
Przyszedł kelnera i zamówiliśmy.
B: Zabieram cie gdzieś jeszcze później.
F; Gdzie?
B: A Niespodzianka
F; No proszę- złapałam jego dłoń I ścisnąłam.
B: Nie
Przyszedł kelner z naszym jedzonkiem.
Zjedliśmy i wyszliśmy z restauracji. Była 18 i Bartek zabrał mnie na Gubałówkę.
Wjechaliśmy tam wyciągiem i zrobiliśmy kilka zdjęć.Gdy wjechaliśmy, usiedliśmy na ławce.
Kilka minut później Bartek wstał i podał mi rękę.F: Wszystko git?- podałam mu rękę I wstałam.
B; Nie zabrałem Cie tu bez powodu.
F; Hmm? Co masz na myśli?
B: Fausti Kocham cie I zastanawiałem się mad jedna rzeczaale jestem jej pewny
F: Bartek?- zaczęły mi się nalewać łzy do oczu
B: Chce z tobą spędzić resztę życia- uklęknął przede mną i wyciągał pudełeczko i je otworzył i ukazał mi się piękny pierścionek
F; Bartek- zakryłam twarz rękoma.
B: Czy uczynisz mi ten zaszczyt I wyjdziesz za mnie?
F; Ja- Zaczęłam płakać
B: To oznacza tak czy nie
F: Nie, nie- Bartek się uśmiechnął
F: Tak!!!
B: Tak?
F: Tak! Wyjde za ciebie!
Założył mi pierścionek.
F: Kocham cie!!!- pocałowałam go
B: Też cie kocham- powiedziałem pomiędzy pocałunkami
F: Jest piękny- popatrzyłem na pierścionek a Bartek objął mnie a talii.
B: Cieszę się że ci podoba.
F: Zrobimy zdjęcie? Na pamiątkę?
B: Jasne
Ustawiliśmy się i zrobiliśmy kilka zdjęć.
Gdy zrobiliśmy pojechaliśmy do domu i napisaliśmy na grupie dla naszych znajomych że się zaręczyliśmy i wysłaliśmy zdjęcie. Pogratulowali nam.B: Cieszę się- popatrzył na nią która leży wtulona w niego.
F: Też. Jestem najszczęśliwsza kobieta na świecie. Jeszcze kilka lat temu jak ktoś powiedział że będę twoja narzeczona to bym nie uwierzyła.
B: Też. Jesteś najlepsza. Bardzo się cieszę że cie poznałem i Cieszę że zgodziłaś zostać moja narzeczona
Pocałowałam go a on odwzajemnił.
Przebraliśmy się , położyliśmy się wtulajac się i zaczęliśmy oglądać film. Po 3 godzinach zasnęłam.⭐️⭐️⭐️
Stało się! Bohaterowie się zaręczyliśmy.
⭐️⭐️⭐️
YOU ARE READING
,,Czy to tylko asystentka A może ktoś więcej?''
Random23-letni Bartosz Kubicki jest szefem popularnego biznesu. Pewnego dnia jego asystentka się zwalnia! Dowiaduje sie o tym jego siostra i ma dla niego propozyje. Czy nowa asystentka Bartka okaże się jego prawdziwa miłością?