Już 3 godziny siedzę w tym pokoju boję się że coś jej zrobią choć nie wiem czy na pewno o niej wiedzą ale wolę myśleć że nie...
-Dobra, pytajcie o co chcecie ale mnie Zostawcie powiem wam wszystko co wiem.
-Cudownie o to mi chodziło, zacznijmy od tego ile się znasz z Alexem?-długo i nie mogę skłamać, nie daruje mu tego.
- Kilka lat jest moim kumplem od dzieciństwa.
-Dobra, tylko pamiętaj jedno kłamstwo i będzie źle ja nie żartuje.-wtedy zrozumiałem że nic nie będzie dobrze
Tymczasem u Arii.
Siedzę w moim pokoju bo wyszłam z spotkania bo nie byłam wstanie z nimi zostać.Siedzę właśnie na podłodze i oparłam się o drzwi.
-Nie, proszę.-Zaczęłam mówić z łzami w oczach
-Alan gdzie ty jesteś?!.-krzyknęłam na tyle ile mogła, dławiłam się łzami ale kto by się nie martwił?A szczególnie wiem że nie jest święty więc może mieć wrogów.
Nagle przyszło powiadomienie.
Alan: Przyjedz *********** musimy pogadać.- Gdy to zobaczyłam poczułam ulgę, bo wiem że nic mu nie jest ale czemu się tak długo nie odzywał i podał adres? Trochę to podejrzane ale w emocjach od razu chwyciłam kluczyki i wytarłam rękawem bluzy łzy i pojechałam tam..
Jak można się domyśleć pożałowałam tego wyboru...
Pov: Alan
-Teraz przepraszam na chwilę-poszedł do typa i powiedział mu coś i nagle zobaczyłem swój telefon coś na nim pisali bałem się że do Arii.
-Co wy robicie z moim telefonem!-krzyknąłem.
- Ktoś wam pozwolił ?- zapytałem i podeszłem do nich chciałem wyrwać swój tel ale dostałem w twarz a potem jeszcze mnie wywalono z taką siłą że zemdlałem...
Ostatnie o czym pomyślałem było to że: Aria błagam nie bądź głupia i nie odpisuj im ani nie jedź do mnie jak ci to zaproponowali.
ŞİMDİ OKUDUĞUN
Amor
RomantizmHistoria o dziewczynie która szuka miłości ale nie pokazuje tego po sobie.Ona ma fajne i spokojne życie dopóki nie poznaje chłopaka który zmienia jej całe życie o 180° czy oni mogą się zakochać w sobie? Czy może staną się wrogami na zawsze? Jak chc...