17

69 4 2
                                    

Minęło jeszcze kilka godzin, które Taehyung spędził z Jiminem, spacerując po stacji i rozmawiając z funkcjonariuszami.

– Uch, jestem już gotowy, żeby wrócić do domu. Taehyung jęknął, opierając się o ścianę korytarza.

„Nie jestem zaskoczony, ten dzień był trochę bardziej pełen wydarzeń, niż oboje mieliśmy nadzieję”. Powiedział Jimin, klepiąc jego ramię i Tae Parsknął.

"Możesz powtórzyć?"

Tae odwrócił się, gdy usłyszał znajomy głos.

„Hej, Tae! Możemy już iść, idziesz?” powiedział Jungkook, podchodząc szybko do niego. Taehyung uśmiechnął się na widok swojego chłopaka.

„Duh. Czy Yoongi wkrótce po ciebie przyjdzie, Jimin?” Zapytał Taehyung, zwracając się do przyjaciela. Jimin uśmiechnął się.

„Za chwilę tu będzie. Idźcie i bawcie się dobrze, ale nie za bardzo!” Jimin zawołał, a Tae przewrócił oczami.

„Poważnie Jimin? Obrzydliwe. Tak czy inaczej, baw się dobrze z Yoongim!” Tae się roześmiał, a Jungkook uśmiechnął się, po czym splótł swoje palce z palcami Tae i poprowadził go do jego samochodu. Kiedy wsiedli do samochodu, Jungkook zwrócił się do Taehyunga.

– Jak się teraz czujesz, Tae? Zapytał w zamyśleniu.

„Teraz wszystko w porządku, dziękuję. To, co się stało, jeszcze do mnie nie dotarło, ale nadal jestem zszokowany”. Tae westchnął.

Jungkook położył dłoń na udzie Tae.

„No cóż, teraz mnie masz, prawda? Hm?” Jungkook powiedział cicho, niskim głosem, a twarz Tae zrobiła się szkarłatna.

„Tak. Bardzo się z tego cieszę”. powiedział Taehyung, próbując powstrzymać emocje, które były bliskie eksplozji. Jungkook uśmiechnął się do niego, trzymając tam rękę.

– Więc jaki film chcesz obejrzeć? – zapytał nagle Tae.

– Co powiesz na komedię? – zasugerował Jungkook.

„Tak, byłoby idealnie. Znajdę dobry, kiedy tam wejdziemy”. Tae zgodził się, gdy wjechali na jego podjazd. Weszli do mieszkania, a Jungkook rozsiadł się wygodnie na sofie, wyciągając kupione przekąski. Taehyung przeglądał filmy, zanim znalazł ten, który według nich oboje wyglądał całkiem nieźle.

Hot Fuzz.

Taehyung usiadł obok Jungkooka, który objął go ramieniem i przyciągnął bliżej. Tae zarumienił się lekko, ale ukrył to nieśmiałym uśmiechem. Oboje uznali film za zabawny, ponieważ jedli przekąski i przez cały czas razem się śmiali. Jungkook uśmiechnął się czule do Taehyunga, który chichotał z żartu.

„Ach, jego śmiech jest taki uroczy”. Pomyślał, wpatrując się w twarz najpiękniejszego mężczyzny na świecie.

Taehyung był tak pochłonięty filmem, że nie zauważył, jak Jungkook pochylał się w jego stronę. Poczuł delikatne cmoknięcie na karku i zatrzymał się, a jego twarz zapłonęła. Odwrócił się i zobaczył Jungkooka wpatrującego się w niego swoimi błyszczącymi, ciemnymi oczami.

"Co?" Jungkook drażnił się, owijając ramiona wokół swojego chłopaka.

– Ty mały podstępie. Taehyung zachichotał i oboje śmiali się razem, gdy Kookie przytulał Tae.

Jungkook miał pomysł i zwrócił swojego chłopaka w swoją stronę.

„Dlaczego nie pójdziemy jutro na randkę?

Zarezerwuję restaurację.” Jungkook zasugerował cicho, a oczy Tae natychmiast się rozjaśniły.

„Żartujesz? Oczywiście! Później możemy wrócić do mnie”. Powiedział Taehyung, a Jungkook się uśmiechnął.

I've got you | taekook |Waar verhalen tot leven komen. Ontdek het nu