1.

362 7 15
                                    

POV WIKA:

Jestem w 4c liceum. Już jest kwiecień w sumie, końcówka roku szkolnego. Moja bestie to jest Przemuś Lejowski, za razem typowy bad boy. Jest spoko, ale czasem mu się po prostu włącza taki tryb, że jest zjebany wręcz. Nie no, ale sekrety dotrzyma, plotki z nim to też sama przyjemność. Na początku coś do mnie zarywał swoimi głupimi odzywkami, ale to mu przeszło już. Teraz to mnie traktuje trochę jak swoją młodszą siostrę albo po prostu jako mocną przyjaciółkę.

Mamy taką swoją małą grupkę, a w niej jest: Bartek, Patryk, Fausti, Świeży-Bartek, Hania, Przemo i Patryk- Qry. Jeszcze jakieś tam randomy, ale z nimi w ogóle nie gadam tak jak i wymienione wcześniej osoby. Są po prostu dziwni.. Jesteśmy najstarszą klasą. Tak ogólnie to ja powinnam być w 3, ale poszłam o rok wcześniej.

Potem 4b czyli: Kinga, Maja, Pola, Michu, Olek, Domin i kilka innych tam. Największą relację jakąś to mam z Kingą i Polą, bo Przemek mocno się z nimi też trzyma. A tak to niezbyt z resztą gadam. 4a klasy w ogóle nie znam.. I chyba nie mam zamiaru nawet..

Byliśmy na ostatniej lekcji teraz. Ja siedzę w ławce z Przemkiem. Z klasy się trochę wyróżniamy. W sensie on bardziej. Troszeczkę go nie lubią ze względu jak się zachowuje, a przez to ja też obrywam. Ma swojego najlepszego przyjaciela- Qrego. Tylko, że oni razem siedzieć nie mogą, bo potem coś odwalają i w ogóle dużo do gadania.. Faustyna z Hanią niby są git, ale jednak się trzymają tak bardzo ze sobą, a ja się czuję trochę odrzucona. Później Patryk mocno dogryza Przemkowi, przez to on też się mocniej bulwersuje. Do mnie problemu nie ma. Rozmawiamy normalnie. Qry, czyli ten jego przyjaciel jest spoko, nie mam do niego żadnych przeciw skazań. Bartek Kubicki to się tak trzyma z Patrykiem, i niby jest normalny, ale jednak tak nie do końca.. A Świeży to jest nasz największy fan. Dosłownie shipper roku. On jest git. Ja przeważnie się trzymam z chłopakami, dlatego też jestem głównym tematem dziewczyn XD..

Siedzimy w ostatniej ławce po lewej stronie. Przed nami Bartek z Patrykiem, dziewczyny dwie ławki od nas na ukos jakoś, a Qry ze Świeżym dwie ławki obok nas w ostatniej.

-Moi drodzy! Dzisiaj do was dołączą dwie osoby! -poinformował nas nasz wychowawca- Karol Wiśniewski.

-Ciekawe czy będą tak jak tamte kurwy czy normalni.. -szepnął do mnie Przemek, a ja mu wjechałam w żebro. -NO AŁA!

-Csssiii.. -popatrzyłam na niego. -nie drżyj się, bo mnie głowa boli XD.

-Zaraz Cię może dupa boleć. -stwierdził szeptem oczywiście i się zaśmiał, a ja na niego popatrzyłam takim morderczym wzrokiem. -kckc, Wiczka. -przytulił mnie.

Nagle do sali weszła jakaś typiara, a tuż za nią jakiś typ.

-Poznajcie Julitę Różalską i Oliwiera Kałużnego! -pokazał ręką na nich pan Karol i coś tam sobie poszeptali. -możecie zająć miejsca!

Usiedli w środkowym rzędzie ''obok'' Patryka i Bartka.

-Możecie sobie trochę pogadać, a ja idę na chwilę do pani dyrektor! Zaraz wracam! -oznajmił pan Wiśniewski i wyszedł z sali. On coś kręci z naszą ukochaną panią dyrektorką- Weroniką Sową. Jest ona przecudowna, dosłownie tak jak on i mega też do siebie by pasowali..

Przemo patrzył na nowych takie side eye.

-Weź już XD. Może będą normalni.. -szepnęłam do niego.

-To czekaj.. EJ WY! -wydarł się na pół klasy i pokazał ręką na Julitę i Oliwiera.

Następnie wstał i podszedł do nich.

-Siema siema, Przemek jestem. -zaczął do nich gadać. -PROOOOO!

-Miło poznać. -podał sobie rękę z tą dziewczyną.

-Witam. -następnie uścisnął sobie dłoń z chłopakiem. -można na mnie mówić Kostek.

-Tam jest Wiktoria. -pokazał ręką na mnie. -W MIARĘ normalna.. -szepnął niby do nich, ale jednak słyszałam bardzo dobrze. -resztę poznacie później! -zrobił sobie puk w ten jego pusty łeb..

Podeszłam tam do nich.

-Siemka. -lekko się uśmiechnęłam.

-Hejka. -przywitała się ze mną Julita i złożyła mi przytulasa. Odwzajemniłam ze zdziwieniem. Sympatyczna się dosyć wydaje.

-Dzień Dobry. -zaśmiał się Oliwier i też mnie przytulił, ale tak, że zostałabym prawie uduszona.

Zadzwonił dzwonek. Wiśnia nadal nie wrócił..

-Chciałabym was wszystkich z Olim zaprosić dzisiaj na imprezę wraz z nocką u mnie w domu, tak po prostu. Takie małe zapoznanko by mogło być, a starych nie ma, wracają za tydzień. -dzisiaj był piątek.

Spojrzałam na Przemka, a on na mnie.

-Idziesz? -szepnął do mnie.

-A ty? -szept.

-No zależy. -szept.

-Od czego? -szept.

-No czy ty idziesz. -szept.

-A ja nie wiem. -szept.

-To kto ma wiedzieć? -szept.

-Ja pójdę jak ty pójdziesz. -szept.

-A ja jak ty. -szept.

-Serio jesteś idiotą. -szept i wywróciłam oczami.

-A ty jesteś idiotką, ale moją. -szept i zaśmiał się.

-Chcesz tam iść czy nie? -szept.

-A ty? -szept.

-To ja się pytam tobie, a nie ty mi. -warknęłam.

-No przecież też zapytałem. -stwierdził.

-Ale ja pierwsza. -postawiałam na swoim..

➩➩➩➩➩➩➩➩➩➩

KOCHANI!!!

ZAPOMNIAŁAM, ŻE DZISIAJ CHCIAŁAM WSTAWIĆ, WYBACZCIE XDDDDD

Mam nadzieję, że początek wam się podoba, działy będą co jakieś 3-4 dni

Dam wam jeszcze znać w jakie dokładnie, trochę inna forma i inny ship, ale wydaje mi się, że będzie git

Dziękuję za czytanie!!!

ᥫ᭡Kocham Cię..ᥫ᭡ {W TRAKCIE}Where stories live. Discover now