wiosna

6 1 0
                                    

trudno jest mi w to wierzyć
udało mi się
odżyć

płatki białych kwiatków we włosach
odbijają światło
znowu wystawione na piedestał
adorują
znowu śpiewają piosnki o miłości

kiedy burza zalewała moje miasto
rzęsami wybierałam wodę
tak bardzo uporczywie
nieuchronnie
pod powierzchnią próbowałam śpiewać
piosenki pochodniami
świeczkami w oczach

rozmyte czasem rękopisy
całe dzielnice z akapitów
dusze pozaklinane w słowa
wszystko to uschło
wszystko to żyje
(udało mi się
odżyć)

zielone powietrze
zwisa z dłoni
białe kwiatki we włosach
tańczą na piedestale
wirują kręcą się adorują

wiosna

piękne przezroczyste przekleństwoOù les histoires vivent. Découvrez maintenant