rozdział VI Nurbanu VS Selimiye

499 24 1
                                    

W komnacie Selimiye:

- Zbiję Cię, a zwłoki wrzucę do Bosforu! – krzyknęła Nurbanu.

- Co ja ci takiego zrobiłam?

- Odebrałaś mi Selima!

Nurbanu próbowała przeciąć jej gardło. Ale Selimiye odsunęła się w porę, lecz została zraniona w rękę. Szybko wzięła Zikę i wybiegła z komnaty.

- Straże!

-Co się stało?

- Sułtanka Nurbanu chciała mnie zabić! Weźcie ją do sułtanki Mihrimah!

- Dobrze.

- Ja idę tylko do medyczki żeby opatrzyła mi rękę. Za chwilę tam będę.

Strażnicy weszli do komnaty Selimiye:

- Co ty zrobiłaś pani?

- Chciałam ją zabić! Jakim prawem się o to pytasz?!

- Idziesz z nami pani.

- Nigdzie nie idę! Puśćcie mnie!

-Niestety popełniłaś coś co jest niedozwolone. W takim razie mamy prawo cię zaprowadzić siłą do sułtanki Mihrimah.

Strażnicy wzięli Nurbanu i poszli do sułtanki Mihrimah.

W tym czasie na korytarzu:

- Co ci się stało Selimiye? – zapytała się Nigar wracająca z hamamu.

- Nurbanu mnie zaatakowała! Cudem wyszłam z tego cało!

- Nurbanu mnie zaatakowała! Cudem wyszłam z tego cało!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Allahu....

- Proszę weź Zikę i zaopiekuj się nią chwilę.

- Dobrze. Nie przejmuj się! Na pewno odpowie za to!

- Dzięki. Idę już do medyczki.

Selimiye poszła.

W komnacie sułtanki Mihrimah:

- Pani. Sułtanka Nurbanu prawie zabiła Selimiye hatun. Cudem uszła z życiem.

-Jaki prawem! Co z Nigar hatun?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Jaki prawem! Co z Nigar hatun?

- Była w hamamie.

- Gdzie jest Selimiye?

- U medyczki. Za chwilę przyjdzie.

Kilka minut później:

Przyszła Selimiye i ukłoniła się:

- Pani

- Witaj Selimiye. Mów jak było.

- Nigar poszła do hamamu a ja bawiłam się z Ziką. Chwilę później przyszła sułtanka Nurbanu i krzyczała, że mnie zabije. Zapytałam się dlaczego. Ona powiedział, że odebrałam jej sułtana. Chciała przeciąć mi gardło, ale w porę się odsunęłam. Zostałam zraniona w rękę. Wzięłam Zikę i zawołałam strażników. Poszłam do medyczki, po drodze spotkałam Nigar i dałam jej Zikę.

- Dobrze. A czy dziecko ucierpiało?

-Na szczęście ma się dobrze.

- To wspaniale. Możesz odejść . Na pewno będzie ukarana.

Selimiye ukłoniła się i wyszła.

- Nurbanu.... Selim dowie się o wszystkim. Zaprowadźcie ją do sułtana. Idę z wami.

W haremie;

- Słyszałyście podobno Nurbanu chciała zabić Selimiye.

- Ciekawe jak było naprawdę. Nieraz plotki kłamią.

- W każdej plotce jest ziarno prawdy.

- Może by ją zapytać?

- Masz okazję. Właśnie idzie.

- Selimiye!

- Tak?

- Co ci zrobiła Nurbanu.

- Chciała mnie zabić. Na szczęście w porę odsunęłam się. Zostałam zraniona w rękę.

- A z dzieckiem wszystko dobrze?

- Tak. Dziecko ma się świetnie.

- Który to już miesiąc?

- Szósty.

- O to już tylko trzy miesiące.

- No. Nie mogę się doczekać.

- My też.

- Destur! Haseki Mihrimah sułtan! Hazretleri!

Służące ustawiły się w rządku i schyliły głowy. Sułtanka, a za nią Nurbanu prowadzona przez strażników opuściły harem.

- Gdzie oni idą?

- Chyba do sułtana.

W komnacie sułtana:

- Selim. Nurbanu prawie zabiła Selimiye. Ale w porę się odsunęła. Została zraniona w rękę.

- Nurbanu! Zostawcie mnie z nią samego!

Wszyscy wyszli zostawiając Nurbanu i Selima.

- Dlaczego to zrobiłaś?

-Bo ona mi Cię odebrała!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Bo ona mi Cię odebrała!

- Nurbanu! Nie denerwuj mnie!

- Ale to prawda!

- Milcz! Zostaniesz ukarana! Wysyłam Cię na trzy miesiące do starego pałacu!

- Selim proszę! Nie odsyłaj mnie!

- Przyjedziesz akurat na poród mojego dziecka!

- Dlaczego ty mi to robisz?!

- Sama sobie na to zapracowałaś! Pakuj się! Jutro rano wyjeżdżasz!

- Selim...

- Wyjdź!

- Selim...

- Wyjdź Nurbanu!

Nurbanu ukłoniła się i wyszła.

W haremie:

- Destur! Haseki Nurbanu sułtan! Hazretleri!

- hahaha.....

- Wreszcie wyjeżdżasz!

- Nie chcemy cię tu czarownico!

Następny dzień rano:

Nurbanu wychodzi z pałacu. Wyjeżdża do starego pałacu.


Nurbanu vs SelimiyeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz