rozdział IX Zaginięcie księcia Abdullaha

377 20 1
                                    

Rano:

W alkowie:

Służące przyniosły jedzenie. Selim i Selimiye usiedli i zaczęli jeść.

Kilka minut później:

- Ja już pójdę do Abdullaha.

- Dobrze.

Selimiye wyszła.

Tymczasem w haremie:

Przyjechała Nurbanu. Służące ukłoniły się.

- Gdzie jest Selimiye?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Gdzie jest Selimiye?

- W alkowie sułtana.

- Jak to?! Przecież ja tam miałam iść!

- Podobno pójdziesz wieczorem.

- Aha!

Przyszła Selimiye.

Przyszła Selimiye

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Witaj Nurbanu!

- Witaj!

- Jednak przyjechałaś.

- Tak! Przecież Selim mnie kocha!

- Na pewno.

- Właśnie, że tak.

Nurbanu uderzyła Selimiye.

- Jak śmiesz się tak odzywać do sułtanki!

- Jak śmiesz się tak odzywać do sułtanki!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nurbanu vs SelimiyeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz