OPOWIADANIE RUSZA OD 03.02.2017 ALBO PO ZAKOŃCZENIU "Wyzwanie Psychiatryk" ZALEŻY CZY SIĘ WYROBIĘ. JEŚLI WYROBIE SIĘ PRZED LUTYM Z ZAKOŃCZENIEM TAMTEGO OPOWIADANIA TO ZACZNIEMY WCZEŚNIEJ PUBLIKACJE TEGO OPOWIADANIA ^^
Okładka może ulec zmianie, bo ta była robiona na szybko... Ale nawet mi się podoba :)
A teraz łapcie prolog :D
---
Biegłam szkolnym korytarzem ile sił w nogach, tylko po to by zdarzyć na cholerny angielski. Po chwili byłam pod klasą. Zdyszana wpadłam do sali. Od razu wzrok wszystkich spoczął na mnie. Westchnęłam i spojrzałam na nauczycielkę.
- Przepraszam za spóźnienie. - powiedziałam, nie patrząc na dość młodą kobietę. Miała może z trzydzieści dwa lata, ciemne włosy i brązowe oczy.
- Wilson...- westchnęła nauczycielka - Znów spóźniona.- podała mi sprawdzian, a ja rozejrzałam się po sali.
"Super... Jedyne wolne miejsce jest obok Hemmings'a."- powiedziałam sobie w myślach i usiadłam na wolnym miejscu obok szkolnej gwiazdy.
Wyjęłam długopis i podpisałam kartkę. Zaczęłam rozwiązywać zadania. Po chwili poczułam na sobie czyjś wzrok. Luke. Chłopak zaczął spisywać ode mnie odpowiedzi.
- Co ty robisz?- szepnęłam i zaczęłam gryźć koniec długopisu.
- Spisuje.- mruknął patrząc do mojej kartki.
- Widzę.- odwróciłam kartkę na drugą stronę.
- Cisza!- wrzasnęła nauczycielka.
- Daj ściągnąć.- poprosił i spojrzał na mnie swoimi niebieskimi oczami.
- Będę tego żałować.- westchnęłam- Jak przyłapie cię na ściąganiu to ja się do tego nie przyznaję.- ponownie odwróciłam kartkę i dałam możliwość spisywania blondynowi, rozwiązując pozostałe zadania.
- Co tu jest napisane?- szepnął chłopak wskazując na jedno zadanie.
- Ślepy jesteś?-odpowiedziałam szeptem i zmarszczyłam brwi.
- Kto rozmawia?- nauczycielka podniosła się z miejsca i zaczęła chodzić po klasie.
- No zajebiście.- mruknął chłopak, a ja skończyłam rozwiązywać zadania, co jak co, ale byłam przygotowana do tego testu.
Podsunęłam test bliżej chłopaka.
- A tu co się dzieje?!- wrzasnęła nauczycielka, a ja z Luke'iem od razu spojrzeliśmy najpierw na siebie, a za chwile na nauczycielkę.
W tym momencie zadzwonił dzwonek.
- Co ja mam z wami zrobić?- zabrała nam sprawdziany.- Luke, mam dosyć stawiania ci już jedynek, a ty Renee... Brak mi po prostu słów. Dałaś mu ściągnąć? Wiesz o tym, że ten test miał ci pomóc i jemu również?- westchnęła i zaczęła przeglądać nasze kartki.
- To on ode mnie ściągał.- wskazałam na blondyna.
- Co?! To ty dałaś mi test żebym mógł przepisać!- wrzasnął.
- Dość!- wrzasnęła nauczycielka.- Jako, że oboje jesteście zagrożeni... Wymyślę wam jakiś sposób żebyście mogli zdać i zadość uczynić to bezczelne zachowanie. Tym razem nie dostaniecie jedynek.- westchnęła drąc nasze prace.- Możecie iść.
Wściekła chwyciłam swój plecak i wyszłam z sali.
"Zajebiście, po prostu zajebiście! Dzięki Hemmings!"- powiedziałam sobie w myślach i udałam się pod sale matematyczną.
---
Hej!! No i mamy prolog :) Jeśli ci się podoba to zostaw ★, będę wdzięczna :)
Inne opowiadania:
► Hooligans || Z.M.
► Hooligans: Life is Brutal || Z.M. *
► Hooligans: Life is Hard || Z.M (sequel Hooligans) **
►Random Knowladge || Z.M.
► Wyzwanie: Psychiatryk
* Sequel Hooligans Epilog 2 (Dodatek XD)
** Sequel Hooligans Epilog 1 (Oficjalna kontynuacja)
YOU ARE READING
Akt Miłości || L.H.
FanfictionCo się dzieje kiedy nauczyciel przyłapuje uczniów na ściąganiu? Stawia im jedynki, prawda? A co jeśli znajdzie inny sposób na ukaranie uczniów? Tym razem niestety nauczyciel postanowił skorzystać z drugiej opcji... Część...