💖Natasha💖

2.6K 75 7
                                    


Dodajemy dla was Natashke 💖

Jak się poznaliście? - To był leniwy dzień. Wyszłaś wcześniej z uczelni, bo profesor nie przyszedł na wykłady. Długo chodziła Ci po głowie myśl o przeczytaniu jakiejś książki, tak więc pokierowałaś się ku akademickiej biblioteki. Lubiłaś tu czasem pozbierać myśli i zatopić się w świecie książek.

- Dzień dobry. - Powiedziałaś grzecznie do bibliotekarki siedzącej za stołem.

- Och, witam [T.I]! Co dziś wybierasz? Kryminał czy może thriller? - Odezwała się przyjazna staruszka.

- Właściwie, to coś z Marvela. Długo intryguje mnie "Czarna Wdowa", macie może?

- Jeszcze pytasz.. - Odrzekła, sięgając do swojej półeczki. - Termin zwrotu jest Ci znany. Miłego czytania.

Wzięłaś książkę i poszłaś usiąść na wygodnej, czerwonej kanapie. Otworzyłaś książkę i jeszcze tylko zerknęłaś na zegarek, chcąc dowiedzieć się, która jest godzina.
"14:22" - powiedziałaś w myślach i znowu zwróciłaś wzrok na książkę. Czytałaś tak zawzięcie i już nie zwracałaś uwagi na godzinę. Poczułaś że ktoś usiadł koło ciebie, lecz nawet nie zerknęłaś, gdyż byłaś tak oczytana.

- Czarna Wdowa? - Odezwał się damski głos.

- Mhm.. - Odpowiedziałaś i na chwile przerwałaś czytanie. Odwróciłaś głowę żeby zobaczyć tą osobę. Twoim oczom ukazała się piękna dziewczyna, o rudych włosach. - Dopiero zaczęłam czytać, ale wiem że to będzie moja ulubiona książka, jak zreszta cała wytwórnia Marvela.

- O jak fajnie że ktoś podziela moje zdanie. A tak przy okazji, ładne buty! - Powiedziała pewnie rudowłosa.

- Dzięki!

- A tak w ogóle to jestem Natasha.

- [T.I]. Miło poznać. Studiujesz tu coś?

- Nie, ale lubię tu przychodzić. Jest tak cicho i spokojnie, a czasem tego potrzebuje. A ty? Studentka czy tylko odwiedzasz? - Zapytała przyjaźnie Natasha.

- Studiuje. - Powiedziałaś i zerknęłaś na zegarek. Była 17:38. - Cholera, muszę już uciekać. Miło było Cię poznać. Do zobaczenia!

- Narazka! - Odpowiedziała.

Po jakim czasie zaczęliście ze sobą chodzić? - 2 lata i 5 miesięcy

Jak macie się zapisanych w kontaktach? -
Ona - Moja studentka ❤️😘💖
Ty - Moja rudowłosa 😂💖😍

Jej najlepszy przyjaciel to..
Natasha - Clint

Jej ulubiona potrawa - Twoje ciasta

Co sobie pomyślała, gdy zobaczyła cię po raz pierwszy? - Hm.. Ma bardzo dobry gust.

Jej ulubione aplikacje/strony społecznościowe - Spotify

Jej pierwsze słowa po polsku - Jestem rudą małpą (😂)

Jak wyglądała wasza pierwsza randka? - Przechadzałaś się po parku, bo był weekend i ładna pogoda. Usiadłaś na ławce, postawionej na pełnym słońcu i wyjęłaś książkę "Czarna Wdowa". Otworzyłaś ją i znów zanurzyłaś się w świecie literackim. Raptem poczułaś na swoim ramieniu czyjąś dłoń, odwróciłaś się i ujrzałaś rudowłosą piękność.

- Będziesz się pojawiać za każdym razem, jak tylko otworzę książkę? - Zapytałaś i uśmiechnęłaś się.

- Najwyraźniej - Odpowiedziała i zasiadła koło ciebie. - Wiesz.. [T.I], masz dziś jakieś plany?

- Hmm.. Raczej nie, a czemu pytasz?

- Wyskoczyłybyśmy gdzieś razem? Tak jako przyjaciółki. - Dodała niepewnie Natasha.

- Pewnie! Bądź w tym miejscu o 18, okej? - Odpowiedziałaś i wyrwałaś się z ławki. Posłałaś Nat buziaka i poszłaś do domu. 

Zaczęłaś się ogarniać, mimo że było to spotkanie "przyjacielskie", starałaś się wyglądać jak milion dolarów. Ubrałaś czarną, krótką sukienkę, do tego czarne szpilki. Włosy zakręciłaś, a na twarzy zrobiłaś lekki makijaż. Wyszłaś lekko spóźniona, ale Natashce to nie przeszkadzało. Wyglądała równie bosko, jak ty.

- To gdzie idziemy? - Zapytałaś uśmiechnięta.

- Mam pewnie miejsce, taka moja tajemnicza skrytka. Nikomu go nie pokazywałam, ale myśle że mogę Tobie zaufać.. - Złapała Cię za rękę i zaprowadziła do auta. Jechałyście 15 minut, byłyście kilka kroków za miastem. - To tu. - Zgasiła silnik i wysiadła z auta. Twoim oczom ukazał się stary, zniszczony budynek. Weszłyście do jego wnętrza i zauważyłaś, ładnie przyozdobione mieszkanko.

- Mieszkasz tu?

- Coś ty.. Przyjeżdżam tu często, lubię to spędzać czas w samotności. - Odpowiedziała Natasha i odłożyła na wieszak marynarkę. Poszła do kuchni i z lodówki wyjęła jedzenie, które sama musiała wcześniej przygotować. Obok postawiła kieliszki z szampanem i włączyła muzykę.

Usiadłaś przy kuchennym blacie wraz z rudowłosą i zaczęłyście rozmawiać. Śmiechom i paplaniu nie było widać końca, aż wreszcie lekko stawione poszłyście tańczyć. Wtedy Romanoff, wpół świadomie, wpiła się w twoje usta i namiętnie Cię pocałowała.

- [T.I], chciałam Ci powiedzieć, że chooooolernie mi się podobasz. - Odrzekła po niezręcznej ciszy, spowodowanej przerwaniem pocałunku.

- Nat.. Ty mi też.. - I złączyłaś wasze usta.

Preferencje Marvel [PL] Where stories live. Discover now