2. Ariana Grande - My Everything

1.2K 38 2
                                    

Nuda, nuda, nuda... A jak nuda, to głupie pomysły.

Mój głupi pomysł wiązał się z nowozdobytym numerem pana Devriesa. Czy któraś z was odważyłaby się sprankować swojego nauczyciela? Nie wiem, ale ja to zrobiłam. Wybrałam piosenkę i zaczęłam pisać jej tekst.

Ja: Wypłakałam wystarczająco dużo łez, aby zobaczyć w nich swoje własne odbicie

Odpowiedź otrzymałam niemal natychmiast. Czyżby pan Leondre non stop siedział z telefonem w ręce? No patrz, a wszyscy nauczyciele mówią, że nie należy spędzać całego czasu, skupiając wzrok na ekranie komórki. Chociaż, być może czeka na telefon od mojej mamy. Zresztą, nie ważne.

Mr. Devries: Chyba pomyliłaś numery

Jakie typowe... Ale dobra, lecimy dalej.

Ja: Ale gdy to okazało się jasne, nie mogłam zaprzeczyć

Mr. Devries: O co chodzi? To chyba jakaś pomyłka

Ja: Naprawdę za nim tęsknię

Mr. Devries: Oh, to może, nie wiem...

Mr. Devries: Porozmawiaj z nim, co?

Ja: Myślę, że się myliłam

Mr. Devries: W takim razie powiedz mu to

Ja: Myślę, że nie wiemy, co posiadamy, dopóki tego nie stracimy

Mr. Devries: Wiesz, w sumie ja też tak uważam

Mr. Devries: A tak wgl znamy się?

"Wgl"? No, jak widać nasz pan Devries nie jest aż taki zacofany, skoro zna takie skróty. Chociaż w sumie to nie jest on jakoś specjalnie stary. Ma dopiero 29 lat.

Ja: Ból jest po prostu konsekwencją miłości

Mr. Devries: To co piszesz jest smutne, nie sądzisz?

Ja: Mówię przepraszam dla naszego dobra

Mr. Devries: Nie musisz przecież przepraszać, nic się nie stało

Mr. Devries: Nie mniej jednak nadal nie napisałaś mi, czy się znamy

Ja: On nie był dla mnie wszystkim, dopóki nie staliśmy się niczym

Mr. Devries: Nie rozumiem, jakoś dziwnie piszesz

Ja: I dużo mnie kosztuje, żeby to powiedzieć, ale teraz, gdy on odszedł...

Mr. Devries: Nie krępuj się, pisz śmiało

Ja: Moje serce naprawdę za czymś tęskni

Mr. Devries: Nie chcę poprawiać, ale w tym przypadku chyba raczej za kimś, a konkretniej za nim

Mr. Devries: Naprawdę radzę, żebyś z nim porozmawiała

Ja: Więc to czas, żeby odsunąć swoją dumę na bok

Mr. Devries: Dokładnie 😊

Myślę, że na tym dzisiaj zakończę. Pan Devries i tak świetnie się spisał.

Ostrożnie w Internecie i te sprawy. Zabawne.

Z uśmiechem odłożyłam telefon na łóżko i na chwilę przymknęłam oczy. Niestety nie dane mi było zasnąć, gdyż gdy już powoli sen mną zawładał dostałam SMS-a . Wcale nie zdziwiłam się, że był to pan Leondre. Piszę tylko z nim. No i z rodzicami, ale i to rzadko.

Mr. Devries: Mam nadzieję, że pomogłem 😘

Ooo, jak słodko. Buziaczek.

Ja: Tak, pomógł pan
*nie wysłano*

Ja: Tak, pomogłeś ☺

«»«»«»«»«»«»«»«»«»«»«»

Hej wszystkim! Pierwsza piosenka i jak Wam się podoba? Jeżeli uważacie, że trzeba coś poprawić, to śmiało piszcie 😃

Przepraszam za tak długą nieobecność, ale jako zadośćuczynienie wstawię jeszcze dzisiaj kolejny rozdział 😊

~ Ami ❤

mr. devries - teacherOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz