15. Ariana Grande - Piano

822 32 0
                                    

Sam tak zdecydował, ja jedynie się dostosuję. Chce ze mną pisać - będziemy pisać.

Ja: Mogłabym napisać piosenkę na moim nowym pianinie

Mr. Devries: Napisałaś

Mr. Devries: Grasz na pianinie?

Ja: Mogłabym napisać o tym, jak zgubną walką jest miłość

Ja: Nie trudne, to nie trudne

Mr. Devries: Czyli jesteś utalentowana muzycznie? Fajnie, ja trochę też, ale nie tak jak zapewne myślisz

W tej chwili chcę go zapytać o ten jego talent muzyczny, ale dalej muszę trzymać się tekstu. To trochę frustrujące.

Ja: I mogłabym zaśpiewać o Kupidynie i jego przeszywająceh strzale

Mr. Devries: Czemu akurat o tym?

Mr. Devries: Chociaż w sumie czemu nie

Ja: Na końcu odkryjesz, że moje serce było lepsze

Ja: Tak trudne, tak trudne

Mr. Devries: Czemu trudne? Mówiłaś, że łatwe

Ja: Ale wolałabym stworzyć piosenkę, którą mogliby puścić w radio

Mr. Devries: Powiem ci ciekawostkę

Mr. Devries: Czasami mam wrażenie, że wszytko to co do mnie piszesz o jedną wielka piosenka

Trafne spostrzeżenie.

Mr. Devries: Widocznie masz duszę artystki, spróbuj to kiedyś wykorzystać, bo masz talent

Gdybyś tylko wiedział...

Ja: Taką, która sprawi, że będziesz chciał tańczyć

Mr. Devries: Chyba już zdążyłem się przyzwyczaić, że czasami w ogóle nie zwracasz uwagi na to, co piszę i prowadzisz swoje

Ja: Czy ona nie sprawia, że chcesz tańczyć?

Mr. Devries: Aktualnie nie słucham muzyki

Ja: Ale wolałabym stworzyć piosenkę, którą mogliby puścić w radio

Mr. Devries: Powtarzasz się, ale no, ja nic nie mówię

Ja: Która sprawi, że zechcesz chwycić rękę twojego ukochanego

Mr. Devries: Nie chcę, ale teraz muszę cię poprawić i sprostować: "ukochanej", nie "ukochanego"

Mr. Devries: Nie jestem gejem (i uraziło mnie trochę, że tak myślisz), przecież ci mówiłem, że mam dziewczynę

Mr. Devries: Ale aktualnie nie mogę jej chwycić za rękę...

Ja: Czemu?

Mr. Devries: Wyjechała do rodziny

Mr. Devries: Poza tym się obraziła, bo miałem jechać z nią, ale wiesz, praca

Ja: Rozumiem i jestem pewna, że niedługo się pogodzicie

Mr. Devries: Oby, nawet nie wiesz jaką awanturę mi zrobiła :/

Ja: Nie przejmuj się, będzie dobrze

Mr. Devries: Dobrze, że przynajmniej ty ze mną jesteś i jednak nie musimy kończyć pisać :D

Ja: Tak, dobrze

|~|~|~|~|~|~|~|~|~|

I właśnie zaczęły się wakacje 🎉 Niby więcej czasu wolnego, a jednak jest zupełnie inaczej i nie ma czasu na nic - smutna prawda 😔 I właśnie dlatego chcę zakomunikować, że rozdziały będą pojawiać się rzadko i bardzo za to przepraszam, ale jak tylko coś napiszę to od razu wstawię


A tak ogółem to miłych wakacji Wam życzę, dużo słonka i dobrej zabawy 😘
~ Ami ❤

mr. devries - teacherWhere stories live. Discover now