Zepchnęłam go z siebie.
- Wiesz co? Jesteś wredna.
- No wiem. Ale ty też jesteś wredny. A teraz idź uśpij dziecko.
Uśmiechnęłam się, a on westchnął i poszedł. Ale się słucha.
- Dlaczego tak się słucha? U mnie zawsze ojciec rządził.
Alex powiedział.
- Bo wie że mam przewagę. I wujka z kijem.
Zaśmiałam się.
- Nie bałem się jak chodziłem z Loren.
- Wiesz... Ale byłeś w stanie zrobić dla niej wszystko, żeby była szczęśliwa, nie?
- No... Tak.
- No właśnie.
Uśmiechnęłam się i się napiłam wina.
- Kurwa no nie mogę się przyzwyczaić że jest taka fajna atmosfera.
- Jest, ale jako iż jesteś tak jakby naszym synem, to uważaj na słowa. Mieszkasz tu na takich warunkach jak Loren. I idziesz jutro do szkoły.
- Mamo nie muszę mówić?
- Jak chcesz to możesz. - Zaśmiałam się - nie no, nie musisz. Diana wystarczy. Ale jakbyś coś zrobił to ja cię nie znam.
- Mają w papierach że tu mieszkam.
- Aa... Powiem że jesteś synem przyjaciółki. Nie no żartuję, na pewno będziesz się zachowywał lepiej niż Loren. Już kilka razy chcieli ją wyrzucić, więc... Mam nadzieję że będziesz grzecznym synkiem.
- Oj będę.
- A teraz chodź do mamusi.
Rozłożyłam ręce. Nie mogę z tego jezu.
- Ty tak na serio?
- Na serio.
Zaśmiał się i mnie przytulił.
- A teraz idź się poucz.
Poklepałam go po plechach, a on się odsunął.
- Czego?!
- Nie no idziemy pić wino i oglądać serial. Potrzebuję synka, bardzo. Ale nikt się nie dowie że cię upijam. Będziesz moim fajnym synkiem, prawda? Bo jednego już straciłam.
- Będę, idziemy pić.
- Idziemy.
Wzięłam go pod rękę i poszliśmy do salonu. Jejku mam! Aaa!
- Albo nie będziemy oglądać. Będziemy plotkować. Wiesz że to robiłam z Dylanem?
- I chciał?
- Nie miał wyboru. Nie umiał jeszcze mówić i chodzić.
Zaśmiałam się i on tak samo.
- Boże... Okej. To mów. Z Crystal kiedyś plotkowałem, więc umiem.
- Tak! Jezu ideał! Carolina, ta laska która mieszka na ukos nas podobno się puszcza, a jej matka pracuje w jakimś klubie.
- Widziałem jak przychodzi do nich jakiś facet i po godzinie wyszedł, a później przyszedł następny, na pewno coś z tym jest.
- Nieźle uczy córkę. Wiesz, rozumiem że mogą nie mieć pieniędzy, ale no bez przesady.
Napiłam się wina.
CZYTASZ
Przyjaciel Mojego Brata 4 || ZAKOŃCZONE
Fanfiction4 część opowiadania "Przyjaciel Mojego Brata" ❤ #5 w DLA NASTOLATKÓW 13.03.2018 #4 w DLA NASTOLATKÓW 28.03.2018 #3 w DLA NASTOLATKÓW 05.04.2018 #2 w DLA NASTOLATKÓW 18.04.2018