22.

719 63 0
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*

- Dlaczego tak się o mnie martwiesz?

Yeol spojrzał na mnie z dziwną miną. Chyba uważa mnie za idiotę.

- Bo wyglądasz koszmarnie. - Powiedział w końcu, mocniej zaciskając dłonie na moim brzuchu.

- Wyglądam koszmarnie? - Aha? - Ja rozumiem, że nie zawsze wyglądam pięknie, ale ty, jako mój facet, nie powinieneś mówić, że wyglądam koszmarnie!

- Ale kicia. Widziałeś się w lustrze?

- Nie. - Fuknąłem obrażony. - A co w nim jest?

- No wiesz. - Zaśmiał się. - Lustro zrobione jest ze szkła, nie?

- Nie o to mi chodzi. - Przewróciłem oczami. - Źle wyglądam?

- To jak wyjdziemy to zobaczysz, kotku. - Powiedział Yeol ciężko wzdychając. - Ale to nie moja wina, okej?

- Zobaczysz co ci zrobię. - Mruknąłem, zaniepokojony swoim stanem. - Ale ja nie mogę. Po prostu nie mogę. - Mówiłem do siebie. - Nie mogę źle wyglądać. Nie mogę.

MASZ CHŁOPAKA?! 4: MAMA, TO MIŁOŚĆ?! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz